ŚwiatCzy legalna prostytucja przegra ze "słowem Boga"?

Czy legalna prostytucja przegra ze "słowem Boga"?

Plany władz Durbanu, żeby zalegalizować prostytucję podczas Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2010 w RPA, zostały ostro skrytykowane przez grupy religijne i opozycję - informuje BBC.

Czy legalna prostytucja przegra ze "słowem Boga"?
Źródło zdjęć: © AFP

16.07.2008 | aktual.: 21.01.2014 12:26

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Legalizacja prostytucji jest wbrew słowu Boga - uważa Thokozani Hlatshwayo, przewodniczący Afrykańskiego Nazaretańskiego Ruchu Demokratycznego. Główna opozycyjna partia Przymierze Demokratyczne i młodzieżowa frakcja Inkatha Partii Wolności obawiają się, że władze Durbanu chcą, by najstarszy zawód świata stał się legalny już na stałe.

Z jednej strony władza głosi wartości rodzinne i moralną odnowę, z drugiej chce legalizować prostytucję. To nie ma sensu - podkreśla Pat Lebenya-Ntanzi z Partii Wolności. Drugim ważnym argumentem jest kwestia AIDS - ok. pięć milionów ludzi w RPA ma HIV.

Czescy radni - podobnie jak władze Durbanu - również domagają się legalizacji prostytucji, mając nadzieję, że dzięki ewidencji prostytutek będą mogli kontrolować biznes - informował dziennik "Polska".

"Panie do towarzystwa" otrzymywałyby legitymacje wydawane przez urząd dzielnicy, zaświadczające o prowadzeniu działalności. Prostytutki musiałyby też poddawać się regularnym badaniom lekarskim i płacić podatki.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
sekspolicjaprostytucja
Komentarze (0)