PolskaCzy Kolarz przejedzie się po mafii?

Czy Kolarz przejedzie się po mafii?

Krakowska prokuratura zyskała szansę na
całkowite rozbicie mafii mokotowskiej. Jeden z bossów bandy
prawdopodobnie zdecyduje się zeznawać - informuje "Życie Warszawy".

02.09.2005 | aktual.: 02.09.2005 10:53

Gang mokotowski rozpracowują prokuratura i CBŚ we współpracy z amerykańską agencją antynarkotykową DEA. Przedwczoraj wpadł Grzegorz K. ps. Kolarz, jeden z hierarchów mafii. "Życie Warszawy" dowiedziało się, że jego zatrzymanie może doprowadzić do rozbicia całej bandy, która opanowała stolicę, a jej macki sięgają największych polskich miast.

- Miesiąc temu "Kolarz" próbował bez powodzenia uzyskać list żelazny, w zamian za wolność. Zaoferował złożenie zeznań. Pewnie zdaje sobie sprawę, że czeka go kilkanaście lat odsiadki - mówi jeden z policjantów.

"Kolarz" podejrzany jest o udział w gangu i hurtowy handel narkotykami w Polsce i USA. Wie bardzo dużo o interesach "Mokotowa" i bossa tej grupy, Andrzeja H. ps. Korek. Mimo że niemal całe kierownictwo mafii siedzi za kratami, jej "żołnierze" dominują w stołecznym półświatku. Na wolności wciąż jest kilku bardzo ambitnych gangsterów dowodzących licznymi oddziałami.

Według informatorów "Życia Warszawy", "Kolarz" ma jedyną szansę, aby zdecydować się na współpracę. Niewykluczone, że mógłby zostać świadkiem koronnym. Musiałby jednak dowieść, że to nie on rządził bandą. Byłby pierwszym tak wysoko postawionym mafiozem, który poszedł na współpracę z wymiarem sprawiedliwości. Policji ułatwi pracę też rozłam, do którego doszło w "Mokotowie" oraz zdobyte zeznania innego współpracownika "Korka". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)