Czy Janik jest godny zaufania?

Krzysztof Janik ma taką wizję, aby na najbliższym posiedzeniu klubu parlamentarnego SLD całą władzę klubu poddać weryfikacji poprzez przyjęcie bądź nie wotum zaufania - poinformował rzecznik Sojuszu Bronisław Cieślak.

Jak dodał, wiąże się to z faktem, że znaczna część kierownictwa klubu to sygnatariusze deklaracji powołującej Platformę "Socjaldemokratyczna Przyszłość", która ma być wewnątrzpartyjną opozycją. Pod deklaracją podpisali się oprócz Janika m.in. sekretarz klubu Wacław Martyniuk, wiceszefowa Małgorzata Ostrowska oraz sam Cieślak, który jest też rzecznikiem klubu.

Według Cieślaka przewodniczący SLD Józef Oleksy uważa, że na decyzję w sprawie władz klubu Sojuszu powinna mieć także wpływ partia polityczna. Ja nie bardzo wiem, jaką techniką miałaby ta "transmisja" między partią a klubem zapaść, bo klub jest suwerenny - zaznaczył.

Prawdą jest, że członkowie kierownictwa klubu weszli w skład Platformy. Sytuacja jest dla klubu kłopotliwa, dla mnie także presonalnie - w tym sensie, że nadal jestem rzecznikiem prasowym klubu i podobnie jak Janik poddam się takiej weryfikacji. Zobaczymy, jak się to potoczy - podkreślił.