Przełom ws. legendarnej komnaty? Trop prowadzi na Kaszuby
Na Kaszubach może znajdować się niemiecki depozyt z Bursztynową Komnatą - przekazuje ekspert, który od lat "tropi" legendarne dzieło sztuki. Wskazówki miał ujawnić Erich Koch, a badania archeologiczne już ruszają.
Co musisz wiedzieć?
- Niemiecki depozyt rzekomo ukryty jest na terenie dawnego poligonu SS na Kaszubach.
- Wskazówki dotyczące skarbu miał ujawnić Erich Koch, niemiecki zbrodniarz wojenny.
- Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków wydał zgodę na badania 1 lipca br.
Inżynier Jan Delingowski, były radiooficer floty handlowej, od dekady poszukuje niemieckiego depozytu na Kaszubach. Jak opisuje RMF24, w wywiadzie dla kanału YouTube „History Hiking” ujawnił, że wskazówki dotyczące skarbu miał przekazać Erich Koch, niemiecki zbrodniarz wojenny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sardynia w ogniu. Żywioł zmusił turystów do ucieczki
Kosztowności wywiezione z Królewca ma zawierać niemiecki depozyt, który rzekomo znajduje się w zamaskowanym schronie na terenie dawnego poligonu SS na Kaszubach - zdradził Delingowski.
Jakie są dowody na istnienie skarbu?
Delingowski opiera swoje poszukiwania na relacji byłego więźnia zakładu karnego w Barczewie, który miał zetknąć się z Kochem w latach 80. W latach 80., a więc pod koniec swojego życia, Koch rzekomo zdradził współwięźniowi miejsce ukrycia depozytu.
- Wypełnione łupami skrzynie miały zostać przewiezione ciężarówkami na zachód Berlinką, autostradą prowadzącą do stolicy III Rzeszy. Jednak do Berlina nigdy nie dojechały - mówi Delingowski.
Jak czytamy na portalu RMF24, wspomniany konwój miał zjechać z drogi "między Czerskiem a Człuchowem, w kierunku na Odry".
Ponadto, pojawia się informacja, że skrzynie zdeponowano w schronie zamaskowanym "na wzgórzu nieopodal jeziora, na terenie dawnych koszar SS". Okazuje się, że podczas wojny na wskazanym obszarze znajdował się poligon ćwiczebny SS "Prusy Zachodnie", a w okolicy znajdował się poligon Heidekraut w Borach Tucholskich.
Co dalej z poszukiwaniami?
Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków wydał zgodę na badania archeologiczne miejsca wskazanego przez Delingowskiego.
„W oparciu o wyniki poszukiwań zabytków, istnieje przypuszczenie, że na działce (...) zlokalizowany jest bunkier szczelinowy z okresu II wojny światowej” - fragment decyzji konserwatora cytuje RMF24.
Legendarna komnata
Bursztynowa Komnata to legendarne dzieło sztuki, które powstało na początku XVIII wieku. Była to sala o niezwykłym bogactwie zdobień, gdzie ściany pokryto panelami z bursztynu, złota i luster. Komnata została wykonana w Prusach na zlecenie Fryderyka I, a w 1716 roku podarowano ją carowi Piotrowi I Wielkiemu jako symbol przyjaźni między Prusami a Rosją.
Przez ponad dwa stulecia Bursztynowa Komnata była jednym z najcenniejszych skarbów Rosji, znajdującym się w Pałacu Katarzyny w Carskim Siole pod Petersburgiem. Podczas II wojny światowej została zrabowana przez wojska niemieckie i przewieziona do Królewca. Od tego momentu jej ślad zaginął, a jej losy pozostają nieznane. Istnieje wiele teorii na temat tego, co się z nią stało, jednak żadna z nich nie została potwierdzona.
W latach 1979-2003 w Carskim Siole zrealizowano wierną rekonstrukcję Bursztynowej Komnaty, którą obecnie można podziwiać.
Źródło: RMF24