Odkrycie na dnie Bałtyku. Nurkowie znaleźli wrak "Baltenland"
Nurkowie z grupy Baltictech odnaleźli wrak niemieckiego parowca, który zatonął w 1944 r. podczas operacji Hannibal. Znajduje się on na głębokości około 90 metrów.
Co musisz wiedzieć?
- Gdzie odkryto wrak? Wrak parowca Baltenland został odnaleziony na północ od Ustki, poza polskimi wodami terytorialnymi.
- Co znaleziono we wraku? Na miejscu odkryto zabytkowy sprzęt wojskowy, amunicję oraz części zamienne.
- Kiedy zatonął parowiec? "Baltenland" został zatopiony w grudniu 1944 r. przez radziecki okręt podwodny.
Jakie tajemnice skrywa wrak "Baltenland"?
Nurkowie z Baltictech odkryli wrak niemieckiego parowca "Baltenland", który brał udział w operacji Hannibal w 1944 r. Znajduje się on na głębokości ok. 90 metrów.
Tomasz Stachura, szef ekspedycji, poinformował, że wrak odkryto na początku lipca. - Leży on na północ od Ustki, poza polskimi wodami terytorialnymi - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najtajniejszy projekt II wojny światowej. Tego nie uczyli w szkole
Wrak jest osieciowany, a wokół niego jest warstwa siarkowodoru. - Na dnie, gdzie mogliśmy być tylko 20 minut, natknęliśmy się na kłębowisko blach, spowite nieskończoną ilością sieci, pośród których udało nam się wypatrzyć bardzo dużo sprzętu wojskowego, amunicję, części zamienne, maski, buty, zapasowe opony i śmigła do samolotów - relacjonował Stachura.
Dlaczego "Baltenland" jest ważny dla historii?
"Baltenland" był niemieckim parowcem o długości 103 m, zbudowanym w 1904 r. w Suderland. Pływał na trasie Kilonia - Gdynia, transportując zaopatrzenie dla frontu wschodniego.
W grudniu 1944 r. został zatopiony przez radziecki okręt podwodny. - Według niemieckiego raportu cała załoga została uratowana przez okręty eskorty - przekazał Stachura.
Czym była operacja Hannibal?
Operacja Hannibal, w której uczestniczył "Baltenland", była jedną z największych morskich ewakuacji w historii. W transportach przez Bałtyk uciekali żołnierze i cywile z Kurlandii, Prus Wschodnich oraz tzw. korytarza polskiego w okupowanej Polsce.
Zaangażowana do jej przeprowadzenia była gigantyczna liczba personelu wojskowego, tysiące okrętów i statków transportowych wszystkich typów, a nawet łódek rybackich. Dwóm mln Niemców udało się dostać tą drogą na zachód.
Przeczytaj również: Filipiński marynarz zatrzymany przez SG. Groził nożem współpracownikom
Do tej pory nurkowie z Baltictech, którzy teraz natknęli się na "Baltenland", odnaleźli wraki kilku innych statków. To między innymi "Karlsruhe" - ostatni statek, który opuścił Pilawę (port Królewca) przed zajęciem Prus Wschodnich przez Rosjan. Wrak spoczywa kilkadziesiąt kilometrów na północ od Ustki na głębokości 88 metrów. W jego ładowniach znajdowały się pojazdy wojskowe, porcelana oraz wiele skrzyń z dobytkiem uciekinierów.