Czy boimy się przestępczości? Rzecznik KG Policji o ankiecie WP
(inf. własna)
05.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Blisko 90% głosujących w najnowszej ankiecie Wirtualnej Polski czuje się zagrożonych wzrostem przestępczości. Goszczący we wtorek na czacie w naszym portalu nadkom. Paweł Biedziak, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji, skomentował dla nas tę ocenę.
Na pytanie, czy czuję się zagrożony wzrostem przestepczości, sam odpowiedziałbym twierdząco - powiedział rzecznik. Podkreślił jednak, że - według znanych mu badań - mimo iż 80% respondentów uważa, że w Polsce jest niebezpiecznie, blisko 3/4 badanych twierdzi, że w ich najbliższym otoczeniu nie ma zagrożeń. Rzecznik uważa, że mniej niż 1/5 Polaków wie o przestępczości z doświadczenia własnego, lub swoich bliskich. Reszta dowiaduje się o tym z mediów.
Paweł Biedziak nie bagatelizuje, oczywiście, tych sygnałów, które sugerują, że przestępczość wzrasta. Podkreśla, że policja często spotyka się z zarzutami, że wprawdzie radzi sobie coraz lepiej z zorganizowanymi grupami gangsterów, ale niezbyt skutecznie walczy z przestępstwami pospolitymi. Podjęliśmy to wyzwanie - powiedział Biedziak, informując o tym, że specjaliści z polskiej policji wymieniają obecnie doświadczenia w walce z pospolitą przestępczością z organami ścigania w USA i Europie Zachodniej. Zależy nam na wprowadzeniu rozwiązań systemowych, a nie doraźnych.
Na koniec rzecznik podkreślił, że jest zwolennikiem takiej policji, która będzie miała odpowiednie narzędzia prawne, by skutecznie dobrać się do skóry gangsterom, jednocześnie jednak będzie podlegała szerokiej społecznej kontroli. Kontrolę taką, zdaniem Biedziaka, winny sprawować NIK, parlament, prokuratura, ale przede wszystkim wolne media.(ck)