PolskaCzuj się oszukany

Czuj się oszukany

Bogaci załatwiają sprawę w prosty sposób -
kupują gotowe apartamenty czy wille, płacą przelewem, załatwiają
formalności i mają gdzie mieszkać. Niezamożni muszą przejść
cierniową drogę wyrzeczeń, spłaty rat kredytowych i oczekiwania na
zakończenie budowy. Czasami okazuje się przy tym, że zostali
oszukani. Prawo ich zupełnie nie chroni - informuje "Trybuna".

25.03.2005 | aktual.: 25.03.2005 07:01

Jeżeli nawet zdołają uzyskać korzystny dla siebie wyrok, nie można go wyegzekwować. Konieczne są zmiany przepisów. Z inicjatywą w tym zakresie wystąpi Sojusz Lewicy Demokratycznej.

Towarzystwo Budowlane "Śródmieście" w Elblągu miało problemy finansowe od pięciu lat. Skrzętnie to jednak ukrywało. Pracownicy firmy podpisywali następne umowy, pobierali wpłaty od klientów, a opóźnienia w budowie tłumaczyli oczekiwaniem na kredyt, który jakoby został już przez bank zatwierdzony. Ludzie jednak zaczęli w końcu tracić cierpliwość i zgłosili do prokuratury podejrzenie o popełnieniu przestępstwa. Zarząd odpowiedział na to wnioskiem o upadłość. Klienci towarzystwa stracili co najmniej 1 mln zł.

Teoretycznie mogą dochodzić swoich należności, ale szanse mają niewielkie. W kolejce wierzycieli znajdują się bowiem dopiero na szóstym miejscu. Przed nimi są fiskus, ZUS, banki, pracownicy firmy oraz kontrahenci i podwykonawcy. Rzadko się zdarza, żeby po sprzedaży majątku upadłego przedsiębiorstwa wystarczyło na spłacenie zrozpaczonych niedoszłych lokatorów, którzy często stracili dorobek życia i na dodatek toną w długach - pisze "Trybuna". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)