Czterech Polaków zginęło w wypadku w Irlandii
Czterech polskich robotników budowlanych zginęło w Irlandii w czasie wielkanocnego weekendu w wyniku czołowego zderzenia ich samochodu z ciężarówką - poinformowała irlandzka policja. Do wypadku doszło
w hrabstwie Cork.
17.04.2006 | aktual.: 17.04.2006 19:05
Zabici Polacy to 25-letni Sylwester S., który prowadził samochód, 27-letni Andrzej W., 23-letni Radosław N. i 23-letni Rafał G.
Policja podjęła już kroki w celu przekazania ciał rodzinom w Polsce.
W poniedziałek rano niewymieniony z nazwiska obywatel polski jadący na motorze zderzył się z taksówką w hrabstwie North Clare. Obecnie przebywa w szpitalu - podała irlandzka agencja Unison.
W okresie obecnych świąt wielkanocnych, na irlandzkich drogach od czwartku zginęło w wypadkach 11 osób, w tym czterech Polaków.
Władze Irlandii niepokoją się z powodu wysokiej liczby ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych. Od początku roku zginęły 122 osoby. Jest to więcej niż w analogicznym okresie ub. r., a zarazem stanowi jeden z najwyższych wskaźników w Unii Europejskiej.
Policja sądzi, że statystykę psują cudzoziemcy, zwłaszcza imigranci z nowych krajów Unii, znani z brawurowej jazdy.
Blisko co trzeci kierowca zatrzymany za jazdę po pijanemu pochodzi z Europy Środkowej lub Wschodniej - informuje poniedziałkowy "The Irish Independent", powołując się na źródła policyjne.
Wśród proponowanych działań zaradczych mówi się m.in. o przeszkoleniu zagranicznych kierowców ciężarówek w ich ojczystych językach, wprowadzeniu oznakowań drogowych w językach nowych krajów UE, zwłaszcza po polsku i litewsku, a także o wyposażeniu policji w szerokie uprawnienia do rekwirowania pojazdów, także na obcej rejestracji.
Polacy i Litwini to najliczniejsze grupy imigrantów z nowych krajów UE, którzy przyjechali do Irlandii po otwarciu tamtejszego rynku pracy z dniem 1 maja 2004 roku.