Czołówka z radiowozem. Dwaj policjanci ranni
Kierowca poszukiwany przez policję zderzył się ze ścigającym go radiowozem. Do wypadku doszło w niedzielę we wsi Spalona w powiecie kunickim koło Legnicy. Dwaj policjanci zostali ranni i trafili do szpitala.
Policja poszukiwała kierowcy, który uszkodził zaparkowane auto w Spalonej. Podczas tej interwencji doszło jednak do wypadku, w którym radiowóz został potrącony przez busa marki Mercedes. Do zderzenia doszło podczas wyprzedzania przez kierowcę busa osobowego forda z przyczepą kempingową. Policjanci byli zdziwieni, kiedy okazało się, że sprawcą tego wypadku był właśnie mężczyzna poszukiwany przez nich z powodu staranowania zaparkowanego w Spalonej wozu.
46-latek, który zderzył się czołowo z jadącym na interwencję radiowozem nie był trzeźwy. Zapewne z powodu problemów z koncentracją potrącił stojący przy drodze w jego rodzinnej miejscowości samochód.
– Prowadząc ustalenia policjanci przemieszczali się ulicą Rybińską w Spalonej. Widząc jadące z naprzeciwka auto, które wyprzedzało forda z przyczepą kempingową, zjechali do krawędzi jezdni. Niestety, była to wąska ulica i zderzenia nie udało się uniknąć. Dwaj funkcjonariusze trafili do szpitala – powiedziała nam młodsza aspirant Anna Tersa z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
To, że to właśnie po niego jechała policja, okazało się przy legitymowaniu mężczyzny po uderzeniu w radiowóz. Sprawca czołowego zderzenia z radiowozem był nieobecny w domu, nie było go również w pobliżu. Funkcjonariusze chcieli z nim wyjaśnić wcześniejszą stłuczkę na parkingu.
46-latek był pod wpływem alkoholu. Miał 0,89 promila alkoholu. Został zatrzymany. Stanie przed sądem odpowiadając za spowodowanie wypadku i kolizji oraz jazdę pod wpływem alkoholu.