Człowiek Ziobry stracił posadę w Lasach Państwowych
Dotychczasowy rzecznik Lasów Państwowych Michał Gzowski stracił posadę - podaje Interia. To "szara eminencja" organizacji i zaufany człowiek Zbigniewa Ziobry.
Jak podaje Interia, Gzowski został zwolniony w trybie dyscyplinarnym i środa była ostatnim dniem jego pracy.
Gzowski pracował w Lasach Państwowych od 2021 roku. Interia nazywa go "szarą eminencją", twierdząc, że uczestniczył w wielu podejmowanych w instytucji decyzjach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Syn wokalisty w Lasach Państwowych
O Gzowskim zrobiło się szczególnie głośno, gdy okazało się, że jeden z synów Radosława Liszewskiego, wokalisty zespołu Weekend, dostał pracę w Lasach Państwowych. Zwrócono wówczas uwagę, że Liszewski wystąpił niedługo wcześniej na weselu Gzowskiego.
- Ślub i przyjęcie weselne to moje prywatne sprawy i nie mają one żadnego związku finansowego czy organizacyjnego z działalnością Lasów Państwowych - mówił Gzowski w rozmowie z Wirtualną Polską.
- Od wielu lat przyjaźnię się z obecnym menadżerem tego zespołu i dzięki niemu udało się namówić wokalistę do zaśpiewania z playbacku dwóch piosenek - przekonywał.
Mówił także, że syn Liszewskiego został zatrudniony "w ramach studenckich praktyk" w dziale nadzorującym magazyny.
Człowiek Ziobry
Michał Gzowski jest politycznie związany ze środowiskiem Zbigniewa Ziobry. Jest prezesem Suwerennej Polski w okręgu elbląskim. Zanim rozpoczął pracę jako rzecznik Lasów Państwowych był doradcą Ziobry. W resorcie środowiska był z kolei rzecznikiem Michała Wosia i szefem jego gabinetu politycznego.
Jak wyliczał w sierpniu Onet, Gzowski wielokrotnie odwiedzał okręg elbląski w okresie przed wyborami, przekazując pieniądze Lasów Państwowych m.in. na remonty dróg. Finalnie nie otrzymał jednak miejsca na listach PiS do Sejmu.
Czytaj więcej: