Członkowie KNB popełnili przestępstwo?
Członek sejmowej komisji śledczej ds. banków i nadzoru bankowego Adam Hofman (PiS) poinformował w poniedziałek, że złożył zawiadomienie do prokuratury w związku z możliwością popełnienia przestępstwa przez członków Komisji Nadzoru Bankowego (KNB), w tym jej przewodniczącego prezesa NBP Leszka Balcerowicza.
04.09.2006 | aktual.: 04.09.2006 15:23
W reakcji na zawiadomienie posła PiS, Balcerowicz złożył do prokuratury wniosek "o wszczęcie postępowania i ściganie Hofmana za rozpowszechnianie fałszywych oskarżeń".
Komisja Nadzoru Bankowego, której przewodniczącym jest Leszek Balcerowicz, podejmowała decyzje dotyczące konkretnych banków. W niewielkim odstępie czasowym te konkretne banki wpłacały kilkudziesięciotysięczne datki na konto fundacji CASE, której prof. Balcerowicz jest założycielem, a jego żona prezesem- tłumaczył Hofman swój wniosek do prokuratury na poniedziałkowej konferencji prasowej.
Zdaniem posła PiS, między KNB a fundacją CASE kierowaną przez Ewę Balcerowicz mogło dojść do konfliktu interesów, "a może coś więcej". Może przyjęcie korzyści majątkowej na szkodę interesu publicznego przez członków KNB od przedstawicieli banków, które wpłacały na konto fundacji CASE- mówił Hofman.
W tej sprawie mogło dojść do popełnienia przestępstwa - ocenił poseł PiS. Wskazał dziewięć przypadków, w których banki wpłacały na fundację CASE. Miały to czynić m.in.: BRE Bank S.A, ING Bank, PKO Bank Polski.
Jak podkreślił Hofman, KNB to organ kolegialny, Balcerowicz jest jej przewodniczącym, a "każdy prezes, każdy szef ma formalny i nieformalny wpływ na decyzje i na członków każdego organu".
Hofman dodał, że chce, aby prokuratura zbadała działanie nie tylko prezesa NBP, ale wszystkich członków Komisji Nadzoru Bankowego.
Zapewnił jednocześnie, że nie jest to walka z prof. Leszkiem Balcerowiczem, ani z Narodowym Bankiem Polskim, ani fundacją CASE.
Pod koniec sierpnia sejmowa komisja ds. banków i nadzoru bankowego zadecydowała, że pierwszym tematem jej dociekań ma być sprawa fundacji CASE i ewentualnego konfliktu interesów, w jaki miałby popaść prezes NBP Leszek Balcerowicz jako przewodniczący komisji nadzorującej banki, finansujące założoną przez niego fundację.
Balcerowicz został wezwany na przesłuchanie na 14 września, ale się na nim nie pojawi. W tym czasie będzie bowiem reprezentował Polskę na posiedzeniu rady ogólnej Europejskiego Banku Centralnego.