Czesi chcą udostępnić niemal wszystkie archiwa StB
W Czechach mają zostać udostępnione niemal wszystkie archiwa dawnej komunistycznej służby bezpieczeństwa (StB) - zdecydował Senat nowelizując ustawę o udostępnieniu teczek dawnej bezpieki StB. Nowelizacja musi zostać jeszcze potwierdzona przez Izbę Poselską oraz ponownie przez Senat, po czym podpisana przez prezydenta.
10.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zdaniem obserwatorów czeskiej sceny politycznej, scenariusz taki jest bardzo prawdopodobny i w związku z tym udostępnienia prawie wszystkich zasobów archiwalnych służby bezpieczeństwa komunistycznej Czechosłowacji można spodziewać się już wiosną przyszłego roku.
Archiwa StB zostały już częściowo udostępnione w roku 1996, ale do około 60 tysięcy teczek mogli uzyskać dostęp jedynie ci, których one dotyczyły. Możliwość zapoznania się z kilkuset tysiącami teczek dawnej służby bezpieczeństwa mieli jedynie pracownicy Urzędu Badania i Dokumentacji Zbrodni Komunizmu.
Publicznie dostępne były w Czechach jedynie tzw. spisy Cibulki, tj. opublikowane w roku 1992 przez niezależnego dziennikarza Petra Cibulkę listy wszystkich dawnych agentów StB, które jednak nigdy nie zostały oficjalnie potwierdzone. Nikt nigdy również nie zaprzeczył jednak ich prawdziwości.
Zgodnie z przyjętą przez czeski Senat nowelizacją ustawy o udostępnianiu zasobów archiwalnych dawnej StB, będzie mógł zapoznać się nimi każdy Czech i obcokrajowiec w wieku powyżej 18 lat.
Publicznie dostępne stać się mają niemal wszystkie archiwa służby bezpieczeństwa oraz służb wywiadowczych i kontrwywiadowczych, jakimi ona kierowała, np. kontrwywiadu wojskowego. Udostępnione mają zostać także różne analizy i informacje, jakie StB przygotowała dla najwyższych funkcjonariuszy państwowych i partyjnych dawnej Czechosłowacji oraz archiwa Komunistycznej Partii Czechosłowacji (KPCz) z lat 1948-1989 - od przejęcia władzy przez komunistów w Czechosłowacji po czas "aksamitnej rewolucji" i obalenie systemu komunistycznego.
Teczki, jakie StB prowadziła w sprawie poszczególnych osób i które zawierają bardzo często informacje nader osobiste, nadal mają być dostępne jedynie dla zainteresowanych osób. Tylko one będą mogły dać zgodę na ich udostępnienie osobom trzecim. Nadal pozostaną tajne te informacje archiwalne, których opublikowanie mogłoby stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa albo dla niektórych osób (np. czeskich agentów działających zagranicą).
Znowelizowana ustawa przewiduje utworzenie specjalnej komisji senackiej, która, w przypadkach spornych, miałaby podejmować decyzje o odtajnieniu niektórych danych archiwalnych.(aka)