Czeka nas unijna drożyzna
Zostaliśmy zaskoczeni decyzją Rady Unii Europejskiej, która ustaliła stawki akcyzy na benzynę, olej napędowy, gaz ziemny, węgiel i koks. Te stawki są zupełnie zabójcze dla nas i naszej gospodarki, bo oznaczają gigantyczne podwyżki wszystkich cen. I to od maja, od razu po wejściu do Unii – pisze „Fakt”.
Przez decyzję unijnych urzędników od maja 2004 benzyna może kosztować 4 zł, olej napędowy 3,50 zł, a gaz do samochodów 1,40 zł. Podwyżki cen wszystkich paliw uderzą po kieszeni każdego Polaka. Automatycznie wzrosną też ceny żywności, czynszów i opłat za ogrzewanie mieszkań. Droższe będą też bilety autobusowe i kolejowe.
Zdaniem gazety dla naszych kopalń podwyżka cen węgla to klęska – wydobycie stanie się jeszcze bardziej nieopłacalne. Już teraz do każdej tony dopłacamy z państwowej kasy 15 zł, a jeśli unijne podwyżki wejdą w życie, od 1 maja będziemy musieli dopłacać 22 zł.
Na szczęście – zdaniem dziennikarzy „Faktu” - jest jeszcze czas na rozmowy. Urzędnicy ministerstwa finansów przygotowali dokładny raport analizujący koszty wprowadzenia nowych stawek akcyzy. Zawarli w nim także stanowisko Polski co do negocjacji okresu przejściowego, który ma być co najmniej tak długi jak w innych krajach UE.