PolskaCzeka nas fala upałów - będzie nawet 34 st. w cieniu

Czeka nas fala upałów - będzie nawet 34 st. w cieniu

W weekend czeka nas fala tropikalnych upałów, która w niektórych regionach Polski może się okazać największą w czerwcu od 2000 roku. Może być nawet 34 stopnie w cieniu.

Czeka nas fala upałów - będzie nawet 34 st. w cieniu
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

28.06.2012 | aktual.: 29.06.2012 18:21

Najcieplej będzie w woj. dolnośląskim, lubuskim, wielkopolskim, małopolskim i podkarpackim. Tam termometry w cieniu pokażą nawet 34 stopnie. Ostatnio tak gorąco było w 2000 roku.

Jak informuje IMGW, Europa południowa i częściowo centralna jest w zasięgu wyżu znad Alp i Sycylii. Na pozostałym obszarze kontynentu przeważają niże z frontami atmosferycznymi.

Polska południowa jest pod wpływem płytkiej zatoki niżowej z zafalowanym frontem ciepłym. Pozostała część kraju znajduje się w zasięgu rozległego, wypełniającego się niżu z ośrodkiem nad Półwyspem Kola, jedynie nad centralną Polską powstanie centrum wyżowe. Napływa polarno-morska masa powietrza, jedynie nad krańce południowe za frontem ciepłym przejściowo może napływać ciepłe, polarno-morskie powietrze.

W czwartek w południowej połowie Polski zachmurzenie duże i okresami opady deszczu, po południu, zwłaszcza w górach możliwe burze. W północnej połowie kraju przeważać będzie zachmurzenie umiarkowane, ale głównie na Mazurach i Suwalszczyźnie, zachmurzenie okresowo duże i tam mogą się pojawić przelotne opady deszczu. Temperatura maksymalna od 18 st.C, 19 st.C nad morzem, na północnym wschodzie oraz na Podhalu do 20 st.C, 24 st.C na pozostałym obszarze kraju. Wiatr słaby, zmienny, z przewagą kierunków zachodnich. W czasie burz wiatr w porywach do 70 km/h.

W nocy zachmurzenie małe lub umiarkowane, tylko początkowo na południu Polski, a nad ranem na krańcach zachodnich zachmurzenie duże. Na krańcach południowych początkowo zanikające przelotne opady deszczu. Miejscami widzialność ograniczona w silnych zamgleniach do 1500 m, a na północnym wschodzie we mgle gdzieniegdzie poniżej 600 m. Temperatura minimalna od 6 st.C, 9 st.C na północnym wschodzie do 12 st.C na południowym wschodzie i 15 st.C na zachodzie. Wiatr przeważnie słaby, z kierunków południowych.

W piątek w zachodniej połowie Polski i w Karpatach zachmurzenie umiarkowane i duże, przed południem miejscami rozpogodzenia. Lokalnie, głównie po południu, przelotne opady deszczu lub burze, niewykluczony grad. W opadach burzowych, zwłaszcza na południowym zachodzie może spaść do 20 mm deszczu. Na pozostałym obszarze kraju zachmurzenie małe i umiarkowane. Temperatura maksymalna od 22 st.C, 23 st. na północnym wschodzie i na Podhalu do 26 st.C w centrum i 29 st.C na południowym zachodzie. Wiatr słaby, nad morzem umiarkowany z kierunków południowych. Podczas burz wiatr może wzmagać się do silnego, porywistego i osiągać w porywach do 70 km/h.

Pogoda w górach

Słonecznie i ciepło zapowiada się też pierwszy weekend wakacji w Tatrach. Wysoko w górach, zwłaszcza w miejscach zacienionych, nadal leżą płaty śniegu. Wchodząc w taki teren należy zachować szczególną ostrożność - przypominają ratownicy.

W weekend termometry pod Tatarami pokarzą od 25 do 29 stopni - zapowiadają synoptycy.

Po ostatnich opadach deszczu szlaki w Tatrach są mokre i śliskie, a na odcinkach leśnych błotniste.

W wyższych partiach Tatr zalegają jeszcze płaty starego, bardzo twardego śniegu. Poruszanie się po takim terenie bez odpowiedniego sprzętu grozi niebezpiecznym w skutkach poślizgnięciem.

Tatrzański Park Narodowy informuje, że na szlaku pomiędzy Szpiglasową Przełęczą w kierunku Doliny Pięciu Stawów Polskich uszkodzony został łańcuch pomocniczy. Przejście na tym odcinku jest możliwe, jednak do czasu jego remontu należy zachować w tym miejscu szczególną ostrożność.

W przypadku zbliżającej się burzy należy jak najszybciej zejść ze szczytów i grani oraz opuścić otwarte przestrzenie i okolice cieków wodnych.

Zobacz dokładną prognozę pogody w serwisie pogoda.wp.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (407)