Czeczenka chorowała na raka płuc. Tomasz Grodzki był z nią cały czas

Rok temu Heda usłyszała diagnozę. Guz w płucach. Była przerażona, nie mogła dowiedzieć się niczego od lekarzy w szpitalu, w którym leżała. Potrzebowała pilnej konsultacji ze specjalistą, ale nie miała na nią pieniędzy. Z pomocą przyszedł Tomasz Grodzki.

Heda i prof. Tomasz Grodzki w szpitalu
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Dzieci z dworca Brześć
Piotr Barejka

Heda jest uchodźczynią z Czeczenii. Do Polski trafiła kilka lat temu, wcześniej koczowała razem z innymi rodzinami na dworcu w Brześciu. Guza w płucach wykryto u niej rok temu. Była jednak w szpitalu, w którym traktowano ją lekceważąco, a nie miała pieniędzy, żeby zapłacić specjaliście. Razem z Mariną Hulią próbowała znaleźć inny sposób.

Zaczęło się od Twittera. Na swoim profilu wpis o Hedzie zamieściła blogerka Kataryna. Zapytała, czy są jakieś szanse, że znajdzie się pulmonolog, który obejrzy wyniki badań i nie weźmie pieniędzy. Odezwał się Bartosz Arłukowicz. Zapewnił, że pomoże jej Tomasz Grodzki.

"Poczułam, jakbym nie chorowała"

Heda wspomina, jak po raz pierwszy spotkała się z profesorem. Zaczął rozmowę po rosyjsku, przytulił ją. Wysłuchał wszystkich obaw, wytłumaczył, co się będzie działo. Uspokoił.

- Powiedział, że rak nie jest taki straszny. Ludzie też po nim żyją. Wytniemy i będziesz zdrowa - wspomina Heda. - Po rozmowie poczułam, jakbym w ogóle nie chorowała.

Mówi, że weszła na spotkanie jako kobieta z rakiem, a wyszła jako wojownik. Na początku Tomasz Grodzki chciał ją wziąć do Szczecina i tam operować. Ale Heda wolała nie jechać, bo było za daleko. Nie miałby kto do niej przychodzić, musiałaby zostawić dzieci w Warszawie.

- Wtedy powiedział, że w Warszawie też ma znajomych. Porozmawia z nimi - wspomina dalej.

Poza tym przejrzał wszystkie badania, które lekarze robili jej wcześniej. Ocenił, wyjaśnił, co oznaczają wyniki. Heda opowiada, że przyjeżdżał do Warszawy kilka razy. Poprosił też swojego kolegę, żeby ją operował.

- Powiedział, że to dobry lekarz, razem się uczyli - opowiada.

Tomasz Grodzki, Heda (po lewej) i Marina Hulia (po prawej) w szpitalu po operacji.
© Facebook.com | Dzieci z dworca Brześć

"Otworzyłam oczy, on był pierwszy"

Wszystko skończyło się dobrze. Operacja się powiodła, guz został wycięty. Płuca były czyste, ale Heda leżała jeszcze osłabiona w szpitalu. I wtedy znów odwiedził ją Tomasz Grodzki.

- Jak otworzyłam oczy w szpitalu, to on był pierwszy - śmieje się Heda.

Znów tłumaczył, jak wcześniej, co teraz będzie się działo. Spotkali się jeszcze raz, gdy wyszła już ze szpitala. Przejrzał i ocenił wtedy wyniki jej badań. Heda wciąż dziękowała, nazywała go "swoim" profesorem.

Ale ostatnio, jak włączyła telewizor, zobaczyła "swojego" profesora. Tyle tylko, że pokazywanego w zupełnie innym świetle.

- Jak słyszę, że bierze pieniądze, to nie wierzę w to - mówi. - Szkoda, że dobrego człowieka tak traktują.

Oskarżenia wobec Grodzkiego

Pod koniec grudnia pojawiły się relacje pacjentów, którzy opowiadali o łapówkach, jakie miał przyjmować Tomasz Grodzki. Byli pacjenci zgłaszali się do lokalnych mediów. Podwali kwoty, skarżyli się na to, jak traktował ich profesor.

Tomasz Grodzki odpiera jednak zarzuty. Podczas wtorkowej konferencji prasowej pokazał nagranie, na którym wypowiada się jego były pacjent. Mężczyzna twierdzi, że próbowano go przekupić, by podpisał fałszywe oświadczenie.

- Przez lata nie było żadnych wątpliwości, co do mojej postawy etycznej. Po wyborze na marszałka pod moim adresem zaczęły pojawić się haniebne oskarżenia dotyczące przyjmowania od pacjentów pieniędzy. Zaprzeczałem temu konsekwentnie - powiedział Grodzki.

Wybrane dla Ciebie

Działo się w nocy. Zamknięte granice z Białorusią, nocne wystąpienie szefa MSWiA
Działo się w nocy. Zamknięte granice z Białorusią, nocne wystąpienie szefa MSWiA
Zaczynają się ćwiczenia Zapad. Może pojawić się rosyjski Oriesznik
Zaczynają się ćwiczenia Zapad. Może pojawić się rosyjski Oriesznik
Atak dronów w Rosji. Zamknięto lotnisku w Petersburgu
Atak dronów w Rosji. Zamknięto lotnisku w Petersburgu
"Jedno z moich osobistych marzeń". Tusk o rozmowach ws. Poczobuta
"Jedno z moich osobistych marzeń". Tusk o rozmowach ws. Poczobuta
"Dodatkowe wsparcie". Tusk o współpracy Francji i Wlk. Brytanii
"Dodatkowe wsparcie". Tusk o współpracy Francji i Wlk. Brytanii
Media: alarm w Akademii Marynarki USA. Kampus zablokowany
Media: alarm w Akademii Marynarki USA. Kampus zablokowany
Bolsonaro skazany. 27 lat więzienia dla byłego prezydenta Brazylii
Bolsonaro skazany. 27 lat więzienia dla byłego prezydenta Brazylii
"To nie była pomyłka". Sikorski odpowiedział Trumpowi
"To nie była pomyłka". Sikorski odpowiedział Trumpowi
"To Rosja zachowuje się agresywne". Kierwiński odpowiedział Zacharowej
"To Rosja zachowuje się agresywne". Kierwiński odpowiedział Zacharowej
Polska zamknęła granicę z Białorusią. "Decyzja do odwołania"
Polska zamknęła granicę z Białorusią. "Decyzja do odwołania"
17. dron znaleziony w Lubelskiem. Starosta pokazał zdjęcie
17. dron znaleziony w Lubelskiem. Starosta pokazał zdjęcie
Rosyjskie drony wtargnęły do Polski. Jest reakcja Trumpa
Rosyjskie drony wtargnęły do Polski. Jest reakcja Trumpa