Czechy: zabawa w wybory trwa nadal
W drugim piątkowym głosowaniu parlament najprawdopodobniej również nie zdołał wybrać prezydenta Republiki Czeskiej - podała czeska agencja CTK, powołując się na nieoficjalne informacje. Ani Jan Sokol, ani Vaclav Klaus nie zdobyli wymaganej liczby głosów, by zostać nowym szefem państwa.
61-letni Vaclav Klaus został wysunięty przez swą własną partię - konserwatywną Obywatelską Partię Demokratyczną. 66-letni profesor filozofii Jan Sokol jest kandydatem rządzącej koalicji socjaldemokratów, ludowców i liberałów. Obaj zmierzą się w trzecim, ostatnim już, głosowaniu trzeciej tury.
Prezydenta Czech wybiera Zgromadzenie Narodowe na wspólnym posiedzeniu obu jego izb - Izby Poselskiej i Senatu. Jeśli następca Vaclava Havla nie zostanie wybrany także w trzeciej turze, zapewne dojdzie do zmian ustawodawczych, które umożliwią przeprowadzenie w Czechach bezpośrednich wyborów prezydenckich.(ck)