Czechy. Nie żyje kolejna osoba po wycieku chemikaliów w Pilźnie
Jest kolejna ofiara śmiertelna wycieku chemikaliów w jednej z firm na terenie Pilzna. W sobotę zmarł trzeci poszkodowany - przekazała tamtejsza klinika uniwersytecka. Czwarty z rannych wciąż pozostaje w szpitalu pod opieką lekarzy, a jego stan jest stabilny.
Wskutek wycieku chemikaliów, do którego doszło w firmie na terenie czeskiego Pilzna, ucierpiało łącznie siedem osób. Jak podają zagraniczne media, trzy z nich wyszły z budynku zakładów utylizacji odpadów i ścieków SUEZ o własnych siłach.
Czterech pracowników zakładu trafiło do szpitala w poważnym stanie. Dwóch z nich zmarło w piątek.
Czechy. Kolejna ofiara śmiertelna wycieku chemikaliów w oczyszczalni ścieków
W sprawie wszczęto postępowanie, które ma na celu ustalenie okoliczności tragedii. Wewnętrzne śledztwo prowadzi także Suez. Rzeczniczka prasowa firmy Kasterzina Kodadova zadeklarowała pełną współpracę z policją i prokuraturą.
Zobacz też: Patryk Jaki zapytany o Pawła Kukiza. Odpowiedź mogła zaskoczyć
Jak z kolei twierdzi rzeczniczka policji Michaeli Raindlovej, w toku postępowania niezbędne będą opinie biegłych.
Czechy. Wyciek chemikaliów w oczyszczalni ścieków
Firma SUEZ zajmuje się m.in. utylizacją ścieków i osadów przemysłowych. Z oczyszczalni do wnętrza budynku przedostały się związki siarki o wysokim stężeniu.
Okoliczni mieszkańcy nie byli zagrożeni, a niebezpieczne substancje nie przedostały się do kanalizacji i wód gruntowych.
Źródło: PAP
Przeczytaj także: