ŚwiatCzechy kontrolują wszystkie przejścia graniczne z Austrią

Czechy kontrolują wszystkie przejścia graniczne z Austrią

Czesi prowadzą od rana kontrole na wszystkich przejściach z Austrią. W stan gotowości postawione zostało również wojsko. Ponad pół tysiąca żołnierzy stacjonuje w jednostkach niedaleko granic.

Czechy kontrolują wszystkie przejścia graniczne z Austrią
Źródło zdjęć: © WP | Robert Kulig

Do tej pory czescy policjanci wyrywkowo kontrolowali samochody na dawnych wielkich przejściach granicznych z Austrią. Od soboty funkcjonariusze stoją na wszystkich, także na tych najmniejszych.

Najczęściej są to czteroosobowe patrole, które kontrolują głównie większe samochody i auta dostawcze przyjeżdżające z austriackiej strony.

Policja jednak przyznaje, że w weekend ruch jest mniejszy niż zazwyczaj. Granicę przekraczają głównie mieszkańcy pobliskich miejscowości jadący do sąsiadów na zakupy.

Kontrole dokumentów i bagażników kierowcy przyjmują ze zrozumieniem i bez sprzeciwu. Mundurowi pilnują też pieszych przejść granicznych.

Co ciekawe, na przejściu Valtice-Schrattenbach policjanci zatrzymują samochody bezpośrednio przed muzeum "żelaznej kurtyny”, które gromadzi eksponaty przypominające szczelnie niegdyś zamknięte granice.

Łącznie czesko-austriackiego pogranicza strzeże 720 policjantów. W gotowości czeka 650 żołnierzy.

Jak podaje czeski urząd imigracyjny, obecnie uchodźcy podróżują najczęściej w małych grupach, autami, autobusami lub na piechotę. Niemal wcale nie poruszają się już pociągami.

Tusk: należy położyć kres chaosowi

- Na granicach unijnych panuje chaos, któremu należy położyć kres, co oznacza nasiloną kontrolę na zewnętrznych granicach i rozwój współpracy z Turcją - powiedział w piątek przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk po rozmowach z bułgarskim premierem Bojko Borysowem.

W UE przeważa stanowisko, że najważniejszym zadaniem jest obecnie przywrócenie i umocnienie kontroli unijnych granic zewnętrznych - podkreślił Tusk. Jest to podstawą dla prowadzenia efektywnej polityki migracyjnej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (271)