"Czas surferów" wśród piątkowych premier kinowych
Polska komedia sensacyjna "Czas surferów"
pojawi się w piątek na kinowych ekranach.
Mogę śmiało powiedzieć, że jest to najtrudniejszy film, jaki miałem okazję zrobić - powiedział reżyser Jacek Gąsiorowski. Pomysł przyśnił się Tomaszowi Wielebie - autorowi scenariusza - ujawnił.
Bonus (Bartosz Obuchowicz)
, Fifi (Krzysztof Skarbiński)
i Kozioł (Michał Nowaczyk)
, młodzieńcy bez szczególnego zajęcia, postanawiają za namową ich nieco starszego kolegi Dżokera (Bogusław Linda)
zrealizować plan zdobycia łatwych pieniędzy. Dla Dżokera plan ten jest zarazem narzędziem zemsty na niejakim Czarneckim - biznesmenie, który niesprawiedliwie wyrzucił go z pracy dwa lata wcześniej. Jak z realizacją planu poradzą sobie chłopcy, którzy świat gangsterskich porachunków znają tylko z filmów?
W "Czasie surferów" pojawiają się nawiązania do twórczości amerykańskiego reżysera, Quentina Tarantino. Gąsiorowski podkreśla jednak: Mój film nie jest repliką filmów Tarantino, ale klasyczną komedią przefiltrowaną przez jego dokonania.
Jak mówią twórcy, film jest adresowany do szerokiej publiczności. Chcielibyśmy, aby ukazana w nim parodia gangsterskiego świata stała się refleksją i próbą odpowiedzi na pytania wszystkich, którzy przytłoczeni ponurą rzeczywistością, obierają czasem złą drogę życia - powiedział reżyser.
Obok wymienionych wyżej odtwórców ról "surferów" na ekranie pojawiają się także: Zbigniew Zamachowski (Klima), Marian Dziędziel (Porwany), Mateusz Maksiak (Rysio), Agnieszka Maciąg (Czarnecka).
Wśród piątkowych premier filmowych, adresowanych głównie do wielbicieli mocniejszych wrażeń, są m.in.: dramat "Mean Creek" w reżyserii Jacoba Aarona Estesa (występują m.in. Rory Culkin i Ryan Kelley), film przygodowy "Grzmot" ("A Sound of Thunder") w reżyserii Petera Hyamsa (w rolach głównych Edward Burns i Ben Kingsley) oraz "Dark Water-Fatum" w reżyserii Waltera Scallesa (wyst. Jennifer Connelly, John C. Reilly, Tim Roth). Ostatni z wyżej wymienionych jest amerykańską wersją japońskiego filmu pod tym samym tytułem, którego twórcy wyprodukowali także znany "Krąg".
Dwie ostatnie piątkowe nowości kinowe to najnowsza animacja producentów "Shreka" - "Szeregowiec Dolot" (reż. Gary Chapman) oraz film fantastyczno-przygodowy pt. "Fantastyczna czwórka", który nakręcony jest w wersji trójwymiarowej (reż. Tim Story).
Głównym i tytułowym bohaterem pierwszej z nich, rozgrywającej się podczas II wojny światowej, jest pocztowy gołąb, który ma przenieść kod do zaszyfrowanych wiadomości na temat lądowania w Normandii. Fabułę drugiej zaczerpnięto z komiksu o czwórce kosmonautów, którzy w wyniku nieudanego eksperymentu z promieniowaniem kosmicznym nabywają nadludzkich mocy.