- Jesteśmy uczestnikami historycznego wydarzenia – powiedział prezydent Ukrainy Petro Poroszenko w Czarnobylu. Zniszczony przez wybuch w 1986 roku reaktor elektrowni atomowej dostał nową osłonę.
Nowa konstrukcja została nasunięta na stary sarkofag. I jak powiedział dyrektor projektu budowy nowej osłony - Nicolas Caille z francuskiego konsorcjum Novarka – jest to największa ruchoma konstrukcja na świecie.
Osłona elektrowni w Czarnobylu ma 257 metrów szerokości, 162 metry długości i 108 metrów wysokości. Cała konstrukcja waży 36 tys. ton i według przewidywań będzie pełnić swoją funkcję przez co najmniej sto lat.
Budowa sarkofagu
Przy budowie nowego sarkofagu reaktora elektrowni pracowało 10 tys. pracowników z 30 krajów. Budowa odbywała się obok elektrowni i po zakończeniu prac nasunięto nową konstrukcję na istniejący już sarkofag. A osłonę nasuwano za pomocą 224 podnośników hydraulicznych przez dwa tygodnie.
Nowe zabezpieczenie kosztowało 1,5 mld euro i powstało dzięki datkom ponad 40 państw-darczyńców. Była to m.in. Polska, która w 2011 roku przekazała na Fundusz Czarnobylski 1,5 mln euro. Finansowaniem przedsięwzięcia zarządzał Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju, który wsparł je większym funduszem niż którykolwiek z pozostałych darczyńców.
Katastrofa elektrowni atomowej w Czarnobylu
Największą w dziejach cywilną katastrofę nuklearną zapoczątkował 26 kwietnia 1986 roku wybuch pary wodnej w obiegu chłodzącym reaktora nr 4. Wybuch nastąpił podczas eksperymentalnego wyłączania reaktora. Jednocześnie zapalił się grafit w rdzeniu reaktora, który trwał 9 dni. W wyniku pożaru reaktora do atmosfery trafiły olbrzymie ilości materiałów promieniotwórczych.
Według niektórych badań, w wyniku katastrofy czarnobylskiej około 600 tys. ludzi na całym świecie narażonych zostało na podwyższoną dawkę promieniowania, równoważną dwóm zdjęciom rentgenowskim. Liczbę zgonów z powodu nowotworów, jakie rozwinęły się u osób silnie napromieniowanych, oszacowano na około 4 tys.
Pożar w elektrowni atomowej w Czarnobylu ugaszono kilkoma tysiącami ton piasku i ołowiu. Ruiny pokryto betonowym sarkofagiem. A władze zdecydowały się na stworzenie strefy zamkniętej wokół elektrowni o powierzchni 2,5 tys. kilometrów. W wyniku akcji usuwania skutków katastrofy 134 osoby zapadły na ostrą chorobę popromienną, a 30 z nich zmarło.
