PolskaCzarna Białostocka: nauczycielka zabiła ucznia?

Czarna Białostocka: nauczycielka zabiła ucznia?

Piotr P., 11-letni uczeń jednej ze szkół podstawowych w Czarnej Białostockiej w woj. podlaskim zmarł, zraniony nożem w szyję - prawdopodobnie przez nauczycielkę. Podejrzewana o morderstwo 38-letnia Mariola M., ucząca w klasach I-III, uciekła z miejsca tragedii.

25.04.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zdarzenie miało miejsce w środę. Podejrzewana o zabójstwo kobieta nie miała żadnych zajęć w klasie, do której uczęszczał chłopiec. Nieoficjalnie wiadomo, że wzięła klucz od gabinetu lekarskiego i przez innego ucznia wezwała tam Piotra. Zraniła ucznia ostrym narzędziem (prawdopodobnie nożem) w szyję, a następnie wybiegła. Są świadkowie którzy twierdzą, że do zdarzenia doszło na oczach ojca dziecka. Mimo natychmiastowej reanimacji chłopca nie udało się uratować. Wykrwawił się zanim przyjechało pogotowie.

Policja wciąż przesłuchuje osoby, które mogą coś wiedzieć o okolicznościach zdarzenia. W podstawówce w której doszło do tragedii odwołano w środę wszystkie lekcje. Przed budynkiem wciąż gromadzą się uczniowie oraz grupy rodziców. Ich zdaniem, podejrzewana o zabójstwo Mariola M. była niezrównoważona psychicznie; biła dzieci w czasie lekcji i targała je za włosy. Dyrektor szkoły tego nie potwierdził.

Na miejsce tragedii przyjechał podlaski wicekurator oświaty, Jędrzej Łucyk.

Policja wciąż poszukuje nauczycielki. Funkcjonariusze przeszukują Czarną Białostocką oraz lasy otaczające miejscowość. (miz)

czarnabiałostockabiałystok
Komentarze (0)