PolskaCyjanek zapadł się pod ziemię

Cyjanek zapadł się pod ziemię

Bydgoska policja nie zdołała dotychczas
odnaleźć skradzionej dużej ilości silnie
toksycznej trucizny. Obsługa wodociągów i służby ochrony
środowiska zwiększyły nadzór nad czystością wody pitnej.

12.08.2003 | aktual.: 12.08.2003 16:18

6,2 kg silnie trującego cyjanozłocianu potasu skradziono z ciężarówki zaparkowanej przed urzędem celnym w Bydgoszczy. Chemikalia miały trafić do firmy zajmującej się galwanizacją.

"Cały czas trwają intensywne poszukiwania sprawców kradzieży i wyjaśniane są wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Dla dobra śledztwa nie możemy jednak teraz ujawnić żadnych szczegółów" - powiedział nadkom. Jacek Rutkowski z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.

Przy obu ujęciach wody pitnej dla miasta zaostrzono kontrolę jakości wody przekazywanej do sieci. Próbki pobierane są co dwie godziny i badane pod względem czystości chemicznej i biologicznej.

Firma spedycyjna, z której pojazdu zginęły chemikalia, zadeklarowała wypłacenie nagrody za informacje pomocne w odnalezieniu skradzionej trucizny.(iza)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)