Cyberatak na PAP. Wszczęto śledztwo

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo ws. cyberataku na Polską Agencję Prasową. Chodzi o sytuację, gdy w serwisie PAP dwa razy pojawiła się nieprawdziwa depesza o rzekomej mobilizacji.

Budynek PAPBudynek PAP
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Olkusnik
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Jak przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Skiba, śledczy badają sprawę pod kątem prowadzenia dezinformacji polegającej na rozpowszechnianiu nieprawdziwych informacji mających na celu wywołanie poważnych zakłóceń w ustroju lub gospodarce Rzeczypospolitej Polskiej przez "nieustaloną osobę lub osoby biorące udział w działalności obcego wywiadu albo działające na jego rzecz".

Sprawcy uzyskali nieuprawniony dostęp do systemu edycyjnego Polskiej Agencji Prasowej. 31 maja dwukrotnie, o godz. 14:00:53 i 14:17:15 w Codziennym Serwisie Informacyjnym PAP opublikowali nieprawdziwe depesze o rzekomym ogłoszeniu w Polsce częściowej mobilizacji. Teksty, które nie były przygotowane w PAP lub przez pracowników PAP, miały tytuł "Premier RP Donald Tusk: 1 lipca 2024 r. zacznie się w Polsce częściowa mobilizacja".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak zabezpieczyć się przed cyberatakiem? Ekspert wyjaśnia

Skiba dodał, że jest to czyn z art. 130 par. 9 k.k., który jest zbrodnią zagrożoną karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat.

Śledztwo w całości powierzono Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Departamentowi Postępowań Karnych.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyła Polska Agencja Prasowa S.A. w likwidacji.

Gawkowski: atak był zaplanowany

Jak opisywał wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski atak na PAP był zaplanowany.

- Do ataku doszło przy użyciu złośliwego oprogramowania (ang. malware), które było wynikiem infiltracji kont jednego z pracowników PAP. Oprogramowanie miało za zadanie doprowadzić do przejęcia haseł, a później wprowadzenia nieprawdziwej informacji - mówił.

Jak dodał, wszystko wskazuje na to, że był "adresowany ze strony rosyjskiej".

- To szeroko zakrojona akcja służb rosyjskich w ramach destabilizacji państw Unii Europejskiej przed wyborami do Parlamentu Europejskiego - powiedział Gawkowski.

Czytaj więcej:

Źródło: WP/PAP

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
Rosjanie uderzyli. Tysiące Ukraińców bez prądu
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
NATO patroluje Bałtyk. Rosja eskortuje tankowce "floty cieni"
Spadnie deszcz. IMGW wydał ostrzeżenia
Spadnie deszcz. IMGW wydał ostrzeżenia
Tragedia w Meksyku. Wybuch w sklepie pochłonął 23 życia
Tragedia w Meksyku. Wybuch w sklepie pochłonął 23 życia
USA uderzyły na Karaibach. Trump kazał zniszczyć statek przemytników
USA uderzyły na Karaibach. Trump kazał zniszczyć statek przemytników
2-letnie dziecko wpadło do basenu. W stanie hipotermii trafiło do szpitala
2-letnie dziecko wpadło do basenu. W stanie hipotermii trafiło do szpitala