Trwa ładowanie...
d3087hc
19-02-2008 14:21

"Ćwiąkalski zajmuje się zwalczaniem Ziobry"

Pan minister Ziobro zwoływał dużo konferencji prasowych, na których mówił o zwalczaniu przestępczości, a pan minister Ćwiąkalski zwołuje równie dużo, albo i więcej, konferencji prasowych, na których zajmuje się zwalczaniem Zbigniewa Ziobry. Ot, i cała filozofia ministra Ćwiąkalskiego - ocenia gość "Salonu Politycznego Trójki" poseł PiS Aleksander Szczygło.

d3087hc
d3087hc

Michał Karnowski: Dzisiaj rząd będzie obradował – bo to rząd musi podjąć taką decyzję. Minister Sikorski, jak rozumiem, zarekomenduje uznanie Kosowa. Uważa Pan, że rząd powinien się wstrzymać?

Aleksander Szczygło: Uważam, że powinien rozważniej do tego podejść. Tym bardziej, że już niektóre kraje unijne niepodległości Kosowa nie uznały.

Co to znaczy „rozważnie”? Decyzja może być – albo tak, albo nie.

- Ale dlaczego już teraz? Czy trzeba było już teraz składać ten wniosek o dzisiejsze posiedzenie Rady Ministrów?

Stało się. Co ma zrobić rząd teraz?

- Nie wiem, co ma zrobić rząd teraz. Dlatego, że rząd podejmie decyzję i weźmie za nią odpowiedzialność. Proszę zwrócić uwagę na Krym – na Krymie chęć oderwania się od Ukrainy jest bardzo mocna…

d3087hc

Bo to decyzja aparatczyka komunistycznego zdecydowała o tym, że został przyłączony.

- W latach 60-tych, tak – Chruszczowa. Ale fakt pozostaje faktem, że obecnie Krym jest w granicach administracyjnych Ukrainy. Co będzie się dalej działo w Europie? Jest Hiszpania z różnymi krainami, które też mogą mieć chęć do tego, aby uzyskać autonomię, niepodległość… Belgia, która jest w bardzo trudnej sytuacji – Walonia i Flandria…Moim zdaniem zbyt szybkie i nie do końca przemyślane są kroki, które nie przewidują, albo przewidują i są to decyzje, których skutkiem będzie przyznanie niepodległości bez względu na efekty końcowe.

Zobaczymy, jak rząd dzisiaj się zachowa. Pewnie będą cały dzień na ten temat relacje nadchodziły. Inny temat – „Drugie dno zagłuszania” – jak to tytułuje dziś jedna z gazet. Były premier Jarosław Kaczyński przyznał, że było takie zagłuszanie, ale mówi, że niekoniecznie było to związane z pielęgniarkami. Były inne przyczyny tego rodzaju działań; mówi o względzie na bezpieczeństwo państwa. Pan coś wie o tej sprawie? Jakie tajemnice tam się kryją?

- Nie mam pojęcia, Panie redaktorze.

Ale wiedział Pan o zagłuszaniu?

- Nie, nie wiedziałem. Wystarczająco dużo ma się zajęć, jak się jest ministrem obrony narodowej.

Ale jak Pan był na przykład w okolicy Kancelarii Premiera, to komórka Panu odbierała?

- Nie zwracałem na to uwagi. W różnych rejonach Warszawy jak się jest, to komórka gorzej odbiera.

d3087hc

Zwłaszcza przy obiektach wojskowych.

- Nie. Wie Pan, na przykład jak się jedzie Komisji Edukacji Narodowej, w pewnym momencie jest tak, że nie ma połączenia.

Albo przy Ambasadzie Rosyjskiej…

- Nie, nie, nie. Ja mówię przy Komisji Edukacji Narodowej. Są pewnie różne powody…

A to nie był błąd? To zagłuszanie, a potem mówienie, że nic nie wiemy, że nic nie było, a teraz się przyznaje, że jednak było…

- Ja nie znam sprawy…

Ale politycznie jak Pan to ocenia?

- Ja nie oceniam tego politycznie. Jeżeli to było zgodne z przepisami prawa, to można było to zrobić.

Obecny minister sprawiedliwości sugeruje, że Jarosław Kaczyński może nawet do więzienia za to trafić.

- Pan minister Ziobro zwoływał dużo konferencji prasowych, na których mówił o zwalczaniu przestępczości – a pan minister Ćwiąkalski zwołuje równie dużo, albo i więcej, konferencji prasowych, na których zajmuje się zwalczaniem Zbigniewa Ziobry. Ot, i cała filozofia ministra Ćwiąkalskiego. (mg)

d3087hc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3087hc
Więcej tematów