Cwany plan kierowcy. Pojechał chodnikiem, by ominąć korek. Teraz ma kłopoty
To, że wokół nas nie ma radiowozu nie znaczy, że możemy czuć się bezkarni. Ostatnio przekonał się o tym pewien kierowca opla. W trakcie korku na jednej z ulic w Mysłowicach (woj. śląskie) kamerka samochodowa zarejestrowała kuriozalny moment. Wideo ku przestrodze udostępniła teraz policja. Na nagraniu widać, że podczas drogowego zatoru kierujący oplem postanowił ominąć resztę aut, jadąc przez kilkanaście metrów chodnikiem. W tym wypadku okazało się, że pośpiech nie popłaca, ponieważ świadek zdarzenia wysłał cały materiał służbom, a te szybko zajęły się sprawą. Okazało się, że właścicielem opla jest 54-letni mieszkaniec Mysłowic, który został ukarany mandatem w wysokości 1,5 tys. zł i 8 pkt. karnymi. "Nie uniknie odpowiedzialności kierowca opla, który w Mysłowicach wykorzystał drogę dla pieszych do ominięcia zatoru. Nagranie z tego zdarzenia otrzymaliśmy na skrzynkę Stop agresji drogowej. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze 1,5 tys. zł grzywny i 8 punktów. Przypominamy, że przepisy zabraniają korzystania z drogi dla pieszych przez kierujących pojazdami mechanicznymi" - wyjaśniła policja.