Crawly zabrał głos po deportacji. "Wszystko zgodnie z planem"

Deportowany z Polski do Ukrainy vloger Crawly zabrał głos. W wiadomościach na Telegramie przekonuje, że wszystko odbywa się "zgodnie z planem", a państwo polskie zadziałało "schematycznie i przewidywalnie". - A ja jestem nieprzewidywalny - powiedział.

Crawly deportowany z PolskiCrawly deportowany z Polski
Źródło zdjęć: © Instagram
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Patrostreamer Władysław Oliniczenko, znany pod pseudonimem "Crawly", został deportowany z Polski do Ukrainy - przekazał rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński. Crawly ma zakaz ponownego wjazdu do strefy Schengen przez najbliższe 10 lat.

Jego zachowanie bulwersowało wielu Polaków. Wchodził bowiem do galerii handlowych w przebraniu gnoma i przeszkadzał pracownikom sklepów i restauracji. Czasem rekrutował także inne osoby i przebierał je np. w kartony.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosja straszy użyciem rakiet. "Robi to na pokaz"

Głośno było także o sytuacji, gdy wraz z grupą swoich fanów zdemolował dwa samochody (choć auta mogły być podstawione przez vlogera). Sprawą zajęła się warszawska policja, która sprawdzała ją pod kątem "zakłócania porządku publicznego".

Crawly został zatrzymany w piątek i deportowany do Ukrainy. Na razie nie wiadomo, na jakiej podstawie - służby nabrały bowiem wody w usta.

"Wszystko idzie zgodnie z planem"

Vloger kilkukrotnie skomentował swoją deportację. Najpierw napisał, by jego fani "nie wierzyli tańczącym z radości polskim mediom". "Robią dokładnie to, czego potrzebuję. Już niedługo nowa historia" - napisał na Telegramie.

Wkrótce potem opublikował dwa nagrania głosowe. Na jednym kpi z Polaków, którzy cieszyli się z deportacji "głuptasa" i liczyli, że zostanie wysłany na front.

- Wszystko idzie zgodnie z moim planem, oni nawet nie mają pojęcia, nawet nie są blisko. Ale myślę, żę po moim głosie chyba rozumiecie, że wszystko jest lepiej niż doskonale - powiedział na nagraniu.

Na kolejnej "głosówce" Crawly prosił swoich fanów, by się nie martwili. Przekonywał, że państwa działają "schematycznie i przewidywalnie". - A ja jestem nieprzewidywalny - zapewniał.

Ukrainiec nie tłumaczył, o co dokładnie chodzi. Przekonywał jednak, że państwo z działaniami wobec niego działało "z opóźnieniem" i miał czas na "ruchy i taktykę".

- Nie martwcie się, wszystko jest w porządku, jest dobrze. Pójdę i napiję się kieliszek chardonnay za was wszystkich - powiedział.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie

Zełenski zaprasza Putina do Kijowa. "Pogrywa" z USA
Zełenski zaprasza Putina do Kijowa. "Pogrywa" z USA
Teorie spiskowe wokół śmierci kandydatów w Niemczech. Zmarło 16
Teorie spiskowe wokół śmierci kandydatów w Niemczech. Zmarło 16
Tajemniczy obiekt odkryty nad Wisłą. Co to może być?
Tajemniczy obiekt odkryty nad Wisłą. Co to może być?
Przewoził 11 migrantów. Ukrainiec zatrzymany
Przewoził 11 migrantów. Ukrainiec zatrzymany
"Żurek dopuszcza się deliktu". Braun reaguje na wniosek do PE
"Żurek dopuszcza się deliktu". Braun reaguje na wniosek do PE
Tragiczny wypadek polskiej turystki nad jeziorem Garda. Nie żyje
Tragiczny wypadek polskiej turystki nad jeziorem Garda. Nie żyje
Zabił ją w pociągu w USA. Niedawno uciekła z Ukrainy
Zabił ją w pociągu w USA. Niedawno uciekła z Ukrainy
Tusk spełni obietnice? Polacy podzieleni w sondażu
Tusk spełni obietnice? Polacy podzieleni w sondażu
Kuriozalny dokument KEP. Co biskupi naprawdę myślą o katechezie [OPINIA]
Kuriozalny dokument KEP. Co biskupi naprawdę myślą o katechezie [OPINIA]
Ostre spięcie z Sikorskim. Szef gabinetu Nawrockiego: To niepoważne
Ostre spięcie z Sikorskim. Szef gabinetu Nawrockiego: To niepoważne
Nawrocki odpowiada Sikorskiemu. "Apeluję o powagę"
Nawrocki odpowiada Sikorskiemu. "Apeluję o powagę"
Politico: Pentagon zmienia priorytety. USA stawiają na obronę kraju
Politico: Pentagon zmienia priorytety. USA stawiają na obronę kraju