COVID-19 uderza w TVP. Milionowe straty w 2021 r. Dotarliśmy do pisma władz telewizji
198 mln zł zysku netto w 2020 roku, ale aż 250 mln zł straty w roku 2021 - takie wyliczenia przedstawia telewizja Jacka Kurskiego w piśmie, do którego dotarła Wirtualna Polska. Jak oficjalnie ustaliliśmy, z zysku za 2020 r., 9 mln zł TVP zamierza przeznaczyć na nagrody dla pracowników. Jednocześnie telewizja publiczna przyznaje, że mierzy się z "poważnymi wyzwaniami organizacyjnymi i finansowymi".
18.04.2021 | aktual.: 18.04.2021 16:28
Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych i były prezes TVP za rządów PO-PSL, upublicznił niektóre dane ze sprawozdania Telewizji Polskiej za rok 2020. Wynika z nich, że TVP raportuje zysk w wysokości 198 milionów złotych. Jak stwierdził Braun, TVP "planuje przeznaczyć 10 mln zł na nagrody".
Braun pisze także, że TVP tego zysku nie wypracowała - bo "żyje dzięki rosnącym z roku na rok dotacjom z budżetu państwa" (w ubiegłym roku media publiczne z budżetu otrzymały prawie 2 mld zł).
Jak odpowiada na ten zarzut sama telewizja? "Spółka z politowaniem przyjęła komentarz pana Juliusza Brauna (…). Poza typową dla niego nierzetelnością informacji (zamiast 9 mln zł podał 10 mln zł) wykazuje on elementarne niezrozumienie przepisów prawa oraz zasad funkcjonowania spółki, której sam był kiedyś prezesem. Trudności Juliusza Brauna w pogodzeniu się z obecnym dynamicznym rozwojem Telewizji Polskiej może tłumaczyć jedynie jego udział w procesie degradacji Telewizji Polskiej, do której sprowadzała się jego prezesura" - piszą władze TVP w piśmie, do którego dotarła Wirtualna Polska.
TVP o nagrodach: dostrzegamy wysiłek pracowników
Władze TVP odnoszą się także do informacji o nagrodach dla pracowników.
"Zarząd Spółki doskonale rozumie skalę wyzwań, jakie pandemia stawia przed pracownikami i dostrzega ich szczególny wysiłek oraz poświęcenie na rzecz zachowania pełnej ciągłości działania, oraz budowy silnej i nowoczesnej telewizji. Biorąc pod uwagę wyłącznie tę część wyniku finansowego, która powstała całkowicie niezależnie od efektu covidowego, Zarząd skierował do Walnego Zgromadzenia wniosek, aby ta niewielka część zysku za 2020 r., w wysokości 9 mln zł, została przeznaczona na nagrody dla pracowników Telewizji Polskiej" - czytamy w stanowisku TVP.
TVP o zyskach i stratach covidowych
Telewizja Jacka Kurskiego przyznaje, że COVID-19 poważnie uderzył w kondycję spółki.
"Pandemia sprawiła, że Telewizja Polska musiała zmierzyć się z poważnymi wyzwaniami organizacyjnymi i finansowymi. Utrudnione warunki produkcji, koszty profilaktyki covidowej, ale przede wszystkim przesunięte wielkie wydarzenia sportowe i ich transmisje, nie zwolniły Telewizji Polskiej od konieczności poniesienia w 2020 r. znaczących wysiłków i wydatków" - czytamy w piśmie, do którego dotarła Wirtualna Polska.
TVP potwierdza jednak, że wynik finansowy spółki za 2020 r. wyniósł 198,3 mln zł netto.
Jak czytamy dalej w oświadczeniu władz telewizji publicznej: "Wysoki dodatni wynik, którego nieplanowaną cześć określamy jako 'zysk covidowy', jest głównie efektem odroczenia wielu transmisji i emisji audycji, na 2021 r. Produkcja w toku oraz nabyte prawa sportowe są niejako z góry opłaconym 'towarem', który czeka w magazynie na sprzedaż, a jego koszt, zgodnie z zasadami rachunkowości, zostanie zaliczony do kosztów działalności dopiero w chwili sprzedaży, czyli emisji audycji, co nastąpi w 2021 r. Te poniesione już wydatki, na poczet odroczonych kosztów, wywołają w 2021 r. odwrotny do 2020 r. efekt finansowy, czyli 'stratę covidową'. Pojawi się ona, kiedy poniesione w 2020 r. wydatki staną się kosztem działalności TVP w 2021 r. W ten sposób zeszłoroczny wynik jest przygotowaniem na wynik 2021 roku, pełnego wyzwań programowych i realizacji odłożonych z powodu pandemii projektów".
Jak dowiaduje się Wirtualna Polska, TVP - o czym telewizja sama informuje w piśmie, do którego treści dotarliśmy - prognozuje ujemny wynik finansowy na 2021 rok w wysokości 284 mln zł (netto 250 mln zł). Powodem ma być sytuacja pandemiczna w Polsce i wszelkie wynikające z niej konsekwencje.
Telewizja Jacka Kurskiego przekonuje jednak, że jej zysk się zbilansuje. "Wskutek opisanych anomalii, spowodowanych pandemią, sytuację finansową Telewizji Polskiej w latach 2020 i 2021 trzeba rozpatrywać łącznie. W rezultacie, pomimo licznych trudności i zakłóceń, w szczególności przyspieszonych wydatków oraz przeniesionych wydarzeń i emisji audycji, działalność Spółki w okresie dwóch lat w pełni zbilansuje się i, co ważne, zakończy się niewielkim zyskiem. Ustabilizowanie sytuacji finansowej w okresie pandemii, przy jednoczesnym zachowaniu ciągłości działalności oraz utrzymaniu dynamicznej ścieżki rozwoju jest dużym sukcesem" - pisze TVP.