Coraz więcej Polaków ogłasza bankructwo
Polscy emigranci na Wyspach Brytyjskich coraz częściej ogłaszają niewypłacalność, bo żyli ponad stan albo chcą wrócić do kraju bez długów - pisze "Rzeczpospolita".
21.04.2011 | aktual.: 21.04.2011 09:49
W ubiegłym roku liczba bankructw wśród polskich emigrantów w Wielkiej Brytanii wzrosła o 20 procent. W Wielkiej Brytanii wniosek o bankructwo może ogłosić każdy. Jak ustaliła "Rzeczpospolita", zrobiło to już kilka tysięcy Polaków. Rekordziści mają zobowiązania sięgające 350 tysięcy funtów.
Według firm doradczych, większość klientów popada w długi po utracie pracy, wielu także wydaje więcej niż zarabia. Polacy nie przypuszczali, że rynek na Wyspach może się załamać i na kredyt kupowali dobre samochody, sprzęt, wycieczki, markowe ubrania.
"Rzeczpospolita" pisze, że zadłużeni to głównie osoby w średnim wieku, niemówiące po angielsku, którzy pracują za minimalne i średnie stawki. Zdaniem doradców finansowych, bankructwo jest dla wielu pójściem na łatwiznę, ludzie wolą je ogłosić i pozbyć się zobowiązań.