Coraz więcej komisji
Posłowie PiS zapowiedzieli w czwartek
złożenie wniosków o powołanie pięciu kolejnych komisji śledczych,
w tym do zbadania różnych kwestii związanych z tzw. aferą FOZZ i
zabójstwem gen. Marka Papały.
Przedstawiciele PiS zapowiedzieli też na konferencji prasowej przygotowanie i złożenie do następnego posiedzenia Sejmu projektu zmian w ustawie o komisji śledczej.
Chcą m.in., aby w skład komisji śledczej wchodziło po jednym przedstawicielu każdego klubu i koła poselskiego, mających swoich reprezentantów w Konwencie Seniorów.
PiS chce powołania komisji śledczej, która zajęłaby się kwestiami związanym ze śledztwem w sprawie afery FOZZ i - jak powiedział szef tego klubu Ludwik Dorn - decyzji premiera o powołaniu przewodniczącej składu pani sędzi Barbary Piwnik na ministra sprawiedliwości.
Następna komisja miałaby się zająć kwestiami związanymi ze śledztwem w sprawie zabójstwa gen. Papały i "poszczególnych decyzji podejmowanych w jego trakcie, zwłaszcza dotyczących wypuszczenia Edwarda M., powiązanego, jak podaje prasa, z przedstawicielami SLD".
Kolejna komisja zbadałaby sprawę okoliczności umorzenia śledztwa w sprawie "moskiewskich pieniędzy dla PZPR i SdRP".
PiS chce też, aby inna komisja śledcza zajęła się zbadaniem podejrzeń "o popełnienie ciężkich przestępstw, zwłaszcza przy handlu bronią przez funkcjonariuszy Wojskowych Służb Informacyjnych".
Piątą sprawą, jaką miałaby się zająć osobna komisja, jest udzielenie w 1997 roku przez rząd Włodzimierza Cimoszewicza gwarancji w wysokości około 20 mln dolarów dla Kredyt Banku na kredyty udzielane na budowę fabryki osocza krwi w Mielcu, która nie powstała.