Co zobaczą więźniowie w swojej telewizji?
Reportaże o codziennym życiu więźniów i
reklamy zakładów pracy już wkrótce będą mogli oglądać osadzeni w
zakładzie karnym w Czerwonym Borze (Podlaskie). Trwają tam
przygotowania do uruchomienia telewizji więziennej.
17.03.2008 | aktual.: 17.03.2008 15:47
To wspólny pomysł więźniów i ich wychowawców. Na początku telewizję będzie tworzyć kilku osadzonych. Za kamerą, jako operatorzy będą też stawać wychowawcy. Według dyrekcji zakładu, emisja pierwszych programów powinna nastąpić pod koniec marca, gdy tylko skompletowany zostanie cały potrzebny sprzęt.
Według rzeczniczki Centralnego Zarządu Służby Więziennej Luizy Sałapy, w kraju działa jeszcze jedna telewizja więzienna - w zakładzie w Wołowie (Dolnośląskie). Powstała w grudniu 2006 roku.
Jak powiedział zastępca dyrektora zakładu w Czerwonym Borze mjr Tomasz Smoliński, zespół jest teraz na etapie wymyślania "ciekawej ramówki" i wybierania odpowiedniego czasu emisji programów.
Dodał, że programy będą głównie opowiadać o codziennym życiu więźniów, ale również pokazywać wydarzenia z regionu, w których więźniowie uczestniczą, a nie zawsze jest na nie miejsce w telewizji regionalnej. Jako przykład Smoliński podał doroczną akcję "Sprzątanie Świata".
Podkreślił, że stworzenie telewizji może pełnić ważną rolę w procesie readaptacji osadzonych. Chodzi nie tylko o dawanie im rozrywki, ale też spełnianie "misji publicznej".
Wyobrażamy sobie taką sytuację, iż na przykład pojedziemy do pracodawcy w regionie Zambrowa czy Łomży, z którym na co dzień współpracujemy, pokażemy miejsce pracy, pogadamy z kadrową, nagramy to i powiemy osobom, które wychodzą z konkretnym zawodem: "już jest praca" (...) i takim minireportażem zachęcimy skazanych, żeby tam się udali- powiedział Smoliński.
Jak mówił, dyrekcja będzie chciała zorganizować dla wybranych więźniów warsztaty w którymś z regionalnych ośrodków telewizji. Przygotowanie i zakup sprzętu niezbędnego do uruchomienia telewizji kosztowały zakład ok. 7 tys. zł.
Zakład Karny w Czerwonym Borze działa od 2001 roku. Przeznaczony jest dla tymczasowo aresztowanych oraz skazanych dorosłych i młodocianych. W zakładzie prowadzone są kursy zawodowe dla osadzonych, m.in. stolarskie czy pierwszej pomocy przedmedycznej.