Co zmieni Traktat z Lizbony?
Przedstawiciele 27 państw Unii Europejskiej podpisali Traktat Reformujący UE, zwany Traktatem Lizbońskim. Wiele wskazuje na to, że Traktat będzie wyjściem z impasu Unii po odrzuceniu projektu eurokonstytucji. Ma on pomóc UE w sprostaniu wyzwaniom XXI wieku oraz w pełnym wykorzystaniu swojego potencjału. Unia ma stać się bardziej demokratyczna, funkcjonować skuteczniej i stawić czoła globalnym wyzwaniom współczesnego świata, takim jak zmiany klimatyczne czy bezpieczeństwo.
W imieniu Polski Traktat podpisał premier Donald Tusk i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Lech Kaczyński, który przewodniczył polskiej delegacji, zaraz po złożeniu podpisów uścisnął serdecznie premiera. Uroczystość podpisywania Traktatu odbyła się w lizbońskim Klasztorze Hieronimitów.
Traktat Lizboński zastąpił Traktat ustanawiający Konstytucję dla Europy odrzucony w referendach we Francji i Holandii w 2005 roku. Wejdzie w życie 1 stycznia 2009, o ile nie będzie problemów z jego ratyfikacją.
Podstawowe zmiany
Traktat reformujący nie uchyli dotychczas obowiązujących traktatów, a jedynie wprowadzi do nich odpowiednie rewizje, ma usprawnić funkcjonowanie unijnych instytucji. Sięgnięcie po tradycyjną formę traktatu rewizyjnego ma ułatwić procedurę ratyfikacyjną traktatu.
1. Unia będzie organizacją międzynarodową, zyska osobowość prawną. Bardziej przejrzysty stanie się tym samym mechanizm decyzyjny, podstawy prawne działania Unii oraz jej efektywność działania.
2. Zniesiony zostanie system filarowy, jednak pewne odrębności dawnego II i III filaru zostaną zachowane.
3. Zostanie powołany Wysoki Przedstawiciel Unii ds. Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa, którego początkowo planowano nazywać ministrem spraw zagranicznych. Ma on za zadanie kierować Europejską Służbą Działań Zewnętrznych.
4. Traktat likwiduje rotacyjne, półroczne przewodzenie Radzie Unii Europejskiej kolejno przez szefów europejskich państw. Zamiast jednego kraju przez 18 miesięcy przewodniczyć będą trzy, dzieląc się obowiązkami.
5. Zostanie powołany Przewodniczący Rady UE, który zajmować się będzie organizacją spotkań przywódców unijnych, wybierany na 2,5-letnią kadencję.
6. Traktat nada charakter prawny Karcie Praw Podstawowych, która przez ostatnie miesiące budziła wiele emocji. Polska przystąpiła do Karty z brytyjskim protokołem ograniczającym jej stosowanie. Polska respektować będzie Kartę Praw Podstawowych, jednak tylko w tych sprawach, w których poszczególne zapisy w Karcie nie są sprzeczne z obowiązującym w Polsce prawem.
7. Wprowadza obowiązek wzajemnej obrony w przypadku zbrojnej napaści.
8. W wielu dziedzinach likwiduje się prawo weta poprzez wprowadzenie głosowania większościowego.
9. Polska będzie mieć stałego rzecznika generalnego w Trybunale Sprawiedliwości. Rzecznicy Trybunału to renomowani prawnicy, którzy przedstawiają sędziom swoją ocenę prawną toczącej się sprawy, zanim zapada wyrok.
Według ustaleń tzw. „mechanizm z Joaniny”, o który zabiegała Polska, został dołączony do Traktatu w formie deklaracji. Mechanizm ten pozwala na odwlekanie podejmowania decyzji przez pewien czas - mechanizm ten będą mogły uruchomić kraje reprezentujące co najmniej 19% ludności Unii.