Co ze zdrowiem Kaczyńskiego? Sąsiedzi zabierają głos
Sąsiedzi Jarosława Kaczyńskiego zauważyli pewną zmianę w zachowaniu prezesa PiS. Przyznają, że coraz rzadziej go widują i są nieco zaniepokojeni jego stanem zdrowia. Czy kondycja zmusi Kaczyńskiego do przejścia na polityczną emeryturę?
12.03.2024 | aktual.: 12.03.2024 16:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak informuje "Fakt", sąsiedzi niepokoją się stanem zdrowia Jarosława Kaczyńskiego. Do niedawna prezes PiS był często widywany podczas spacerów po Żoliborzu, jednak od jakiegoś czasu, jeżeli opuszcza dom, to wyłącznie korzysta z samochodu.
- Jak już to w samochodzie, ale kiedyś to częściej było. Kiedyś widać go było często. Teraz dawno już go nie wiedziałem - ocenił emeryt z Żoliborza, który z reporterem "Faktu" podzielił się informacją, że prezesa widać coraz rzadziej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kaczyński powinien pożegnać się z polityką?
O ile sąsiedzi są zgodni co do tego, że prezesa PiS widać znacznie rzadziej niż do tej pory, tak zdania, co do jego dalszej obecności w polityce, są już podzielone. Zresztą wydaje się, że sam Jarosław Kaczyński nie wie, co powinien zrobić.
- Jak ma siły, to powinien być w polityce dłużej. Widzi pan, było źle i nic się nie zmieniło - ocenił jeden z zaczepionych przez dziennik sąsiadów prezesa.
- Wolę Konfederację. Mentzen lepiej mówi. Kaczyński może już odejść - oceniła inna osoba.
Stan zdrowia prezesa
Nie jest tajemnicą, że Jarosław Kaczyński zmaga się z problemami zdrowotnymi. Szczególnie dokuczliwe jest kolano. Polityk dość długo przebywał w szpitalu na przełomie 2022 i 2023 roku, później poddał się długotrwałej i wyczerpującej rehabilitacji.
Zaskakująco szybko wrócił jednak do polityki i aktywnie zaangażował się w kampanię wyborczą Prawa i Sprawiedliwości, która opierała się w znacznej mierze na spotkaniach z wyborcami w całej Polsce.
Porażka w wyborach parlamentarnych nie zniechęciła Kaczyńskiego, a wręcz przeciwnie. Wbrew wcześniejszym zapowiedzią ogłosił, że nie zamierza przejść na polityczną emeryturę i będzie startował w wyborach na prezesa PiS w 2025 roku. Wówczas będzie miał niemal 75 lat.
Źródło: "Fakt"