Co zdarzyło się 13 grudnia? Tego nie wie co piąty Polak
TNS OBOP spytał Polaków, co zdarzyło się 13 grudnia 1981 r. 22% respondentów nie znało odpowiedzi na to pytanie
08.12.2011 | aktual.: 08.12.2011 19:09
51% respondentów TNS OBOP uznaje za uzasadnioną decyzję o wprowadzeniu 13 grudnia 1981 r. stanu wojennego; przeciwnego zdania jest 27% badanych Polaków. Wg sondażu, od 1991 r. następowały zmiany w opinii, ale nie widać trendu w którąkolwiek stronę.
71% badanych wiedziało, co zdarzyło się 13 grudnia 1981 r. i odpowiedziało, że właśnie tego dnia w PRL wprowadzono stan wojenny. 5% skojarzyło tę datę z Solidarnością, a 2% z innymi wydarzeniami; 22% respondentów nie znało odpowiedzi na pytanie, co zdarzyło się tego dnia.
Jak czytamy w wynikach tegorocznego sondażu TNS OBOP, 51% badanych uznaje decyzję o wprowadzeniu stanu wojennego za uzasadnioną, a 27% za nieuzasadnioną. Od 1991 r. następowały zmiany, ale nie widać trendu w którąkolwiek stronę. Ośrodek badawczy zauważa, że od 2006 r. nastąpił niewielki wzrost liczby ankietowanych deklarujących zrozumienie dla tej decyzji.
Według 57% badanych, stan wojenny uchronił Polskę przed zbrojną interwencją ZSRR, a 46% zauważa, że udało się w ten sposób uniknąć anarchii i strajków. Równocześnie 62% respondentów uważa, że stan wojenny pozwolił zachować władzę tym, którzy ją sprawowali, a 53% wskazuje, że decyzja ta miała na celu zniszczyć rodzącą się demokrację.
Na pytanie o to, co należy się autorom stanu wojennego 26% badanych odpowiada, że szacunek, tyle samo, że potępienie. 23% uważa, że należy im się proces za zbrodnię. W 1991 r. szacunek deklarowało 28% badanych, 32% mówiło o potępieniu, a procesu domagało się 19% respondentów OBOP.
Według autorów sondażu stosunek Polaków do stanu wojennego jest słabo powiązany z położeniem społecznym respondentów. Treść odpowiedzi determinuje ich tożsamość polityczna - deklarujący lewicowość w większym stopniu wykazują zrozumienie i szacunek dla autorów stanu wojennego; badani określający się jako prawica mają bardziej zróżnicowany stosunek do tego, co się zdarzyło 30 lat temu.
Zarazem TNS OBOP zauważa, że niewielkie zmiany opinii społeczeństwa w ocenach i opiniach dotyczących stanu wojennego w okresie III RP są skorelowane ze zmianami w polityce i tym, kto sprawował władzę.
Według sondażu, do grudnia 2001 r., gdy zaczął rządzić SLD, w stosunku do 1991 r., gdy rządziła Unia Demokratyczna o 3 punkty procentowe przybyło uważających, że autorom stanu wojennego należy się szacunek, a ubyło ludzi, zdaniem których powinno się ich osądzić lub potępić. W 2006 r., gdy rządziło już PiS i Jarosław Kaczyński, ludzi gotowych darzyć szacunkiem autorów stanu wojennego ubyło o 7 pkt. proc., i o tyle samo przybyło gotowych ich osądzić - był to najbardziej niekorzystny wynik dla autorów stanu wojennego.
"Po upadku rządów PiS i kilku latach rządów PO opinia publiczna dzieli się na trzy równe części: szanować - osądzić - potępić. Interpretacja tej zależności jest kwestią otwartą, wykraczającą poza ramy raportu sondażowego" - uważa TNS OBOP.
Sondaż przeprowadzono 4-8 listopada tego roku na ogólnopolskiej, losowej, reprezentatywnej próbie 1001 mieszkańców Polski w wieku 15 i więcej lat. Maksymalny statystyczny błąd pomiaru dla tej wielkości próby TNS OBOP szacuje na poziomie +/- 3,1%, przy wiarygodności oszacowania równej 95%.