Co z "dublerami" w TK? Budka studzi emocje

Nowa większość w Sejmie nie spieszy się z unieważnieniem wyborów trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego, tzw. dublerów. - Przede wszystkim warto podejmować uchwały, jeżeli one mogą być bardzo szybko skutecznie zrealizowane. Ja uważam, że nie ma co się spieszyć - mówił Borys Budka.

Borys Budka
Borys Budka
Źródło zdjęć: © GETTY | NurPhoto
Adam Zygiel

20.11.2023 | aktual.: 20.11.2023 15:27

Nowa sejmowa większość zastanawia się, jak poradzić sobie z kwestią tzw. sędziów dublerów w Trybunale Konstytucyjnym. Ewentualne ustawy wetować może prezydent Andrzej Duda, więc dotychczasowa opozycja dopuszczała, że uchwałami może stwierdzić nieważność wyboru sędziów, co byłoby realizacją licznych wyroków i orzecznictw. Chodzi o trzech sędziów: Lecha Morawskiego, Henryka Cichonia i Mariusza Muszyńskiego.

Sejm nie zamierza się z tym jednak spieszyć. - Symbol symbolem, ale liczy się skuteczność - mówił dziennikarzom Borys Budka z Platformy Obywatelskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Przede wszystkim warto podejmować uchwały, jeżeli one mogą być bardzo szybko skutecznie zrealizowane. Ja uważam, że nie ma co się spieszyć. Jeżeli jest rząd i element wykonawczy, dużo łatwiej wykonuje się uchwały, również sejmowe - podkreślał polityk.

- Studzę emocje. Jeśli ktoś czekał 8 lat, to tydzień czy dwa naprawdę niczego nie zmienią. Z drugiej strony ważne jest, by to wszystko było zaplanowane krok po kroku i taki plan też przedstawiliśmy - mówił.

Nowy rząd pomoże w "wyprowadzce" dublerów?

Na uwagę, że Mariusz Muszyński już zapowiada, że nie zamierza się wynieść z biura w Trybunale Konstytucyjnym Budka odpowiada, że to jeden z powodów, dla których warto poczekać ze stosownymi uchwałami.

- Dlatego jestem zwolennikiem, by tego typu uchwały podejmować wtedy, kiedy ma się narzędzia, by w takiej wyprowadzce móc w razie czego pomóc - mówił. Na pytanie, jak dojdzie do tej "wyprowadzki", Budka stwierdził, że będzie o tym decydował nowy rząd i nowy minister sprawiedliwości.

Czytaj więcej:

Zobacz także
Komentarze (57)