Co trzeci turysta jest z zagranicy
Ponad 9 mln 300 tys. osób odwiedziło
Małopolskę w roku 2005 i jest to kolejny rekord ostatnich lat. W
roku 2003 było ich niespełna 7 mln 950 tys. a rok później 9 mln
100 tys. wyraźnie zwiększa się też liczba gości, którzy u nas chcą
pobyć nieco dłużej. Szczególnie wyraźnie widać
to w Krakowie - informuje "Gazeta Krakowska".
13.01.2006 | aktual.: 13.01.2006 09:48
Do kategorii "turystów" specjaliści z Małopolskiej Organizacji Turystycznej, która przygotowywała badania, zaliczają osoby, które w
Małopolsce nocowały, i było ich 7,35 mln, w tym turystów zagranicznych 2 mln 250 tys., co stanowi już blisko 31 proc.
Okazuje się, że Małopolska ma potężny kapitał i przyrodniczy i kulturowy. Prócz Krakowa, którego walorów nie trzeba przedstawiać, mamy Tatry z Podhalem, czy Ojców i niepołomickie żubry, ale też Wieliczkę i szlak papieski. Po bojach o papieską kamienicę w Wadowicach, która może stać się przedmiotem zażartej, międzynarodowej licytacji, widać wyraźnie, że ruch pątniczy będzie się nasilał - zapowiada dziennik.
Jak wynika ze statystyk najczęściej odwiedzane u nas atrakcje to Gubałówka i Butorowy Wierch, które wymienia tylu ankietowanych, ilu przywołuje krakowskie instytucje kulturalne i rozrywkowe oraz Kraków jako zespół miejski. Dwa kolejne miejsca zajmują zakopiańskie Krupówki i krakowski Kazimierz.
Najliczniejszą grupą z zewnątrz byli w roku 2005 Niemcy - 15,73%, Brytyjczycy - 11,78%, Francuzi - 9,66% i Amerykanie - 7,95%. Blisko 36% turystów zagranicznych akcentuje, że w Małopolsce zwiedzają zabytki i na drugim miejscu pojawia się wypoczynek - pisze "Gazeta Krakowska". (PAP)