Co piąty Polak jest alergikiem
Co piąty Polak jest uczulony na pylące drzewa, trawy lub chwasty. W niektórych regionach kraju katar sienny, który nie jest związany z infekcją, ma prawie 40% ankietowanych. Takie są wstępne wyniki badań przeprowadzonych w Polsce w ramach projektu Epidemiologia Chorób Alergicznych w Polsce.
06.04.2007 | aktual.: 06.04.2007 09:50
Koordynator badań, szef Zakładu Profilaktyki Zagrożeń Środowiskowych Akademii Medycznej w Warszawie profesor Bolesław Samoliński powiedział, że w ciągu ostatniej dekady liczba cierpiących na alergię wzrosła dwukrotnie. Podkreślił, że ponad 60% osób, które mają objawy astmy, nie leczy się, bo nie ma prawidłowo postawionej diagnozy.
Profesor Samoliński zauważył, że wzrasta liczba osób uczulonych na pyłki drzew. Kiedyś było to uczulenie występujące w Polsce sporadycznie. Obecnie reakcja na pyłki drzew wcześnie pylących - w styczniu i lutym - jak olcha czy leszczyna, stała się bardzo częsta. Jeszcze kilka lat temu objawy uczulenia na drzewa mijały po kilku dniach, teraz mogą trwać nawet do trzech miesięcy.
Reakcja uczuleniowa przypomina przeziębienie. Pacjent ma katar, łzawią mu oczy, źle się czuje, może mieć gorączkę, kaszel, duszności. Objawy nasilają się, kiedy chory ma kontakt z alergenem, a słabną na przykład podczas deszczu, który oczyszcza powietrze z pyłków.
Do tej pory w ramach projektu Epidemiologia Chorób Alergicznych przebadano 9 tysięcy osób - z Lublina, Katowic, Warszawy i Zamojszczyzny. W sumie w Polsce w 9 regionach Polski badaniem zostanie objętych 22, 5 tysiąca osób w trzech grupach wiekowych: dzieci 6-7-letnie i 13-14-letnie oraz dorośli od 20 do 44 lat. Wyniki ogólnopolskie będą znane w przyszłym roku.