PolskaCo opóźnia publikację raportu Millera?

Co opóźnia publikację raportu Millera?

Mimo że prezes PiS, Jarosław Kaczyński domaga się natychmiastowej publikacji raportu komisji Millera, to ogłoszenie dokumentu na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej nastąpi prawdopodobnie dopiero po 17 lipca - dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM Mariusz Piekarski.

08.07.2011 | aktual.: 08.07.2011 09:50

Z informacji dziennikarza RMF FM wynika, że w przyszłym tygodniu nie nastąpi prezentacja raportu szefa MSWiA. Po pierwsze, premier wciąż zapoznaje się z ponad 300-stronicowym dokumentem, a po drugie, publikację wstrzymuje tłumaczenie na angielski i rosyjski.

Raport ma zostać opublikowany od razu w trzech wersjach językowych. Problem polega na specjalistycznym słownictwie technicznym użytym w raporcie.

Jakość dokumentu jest kluczowa, nie możemy pozwolić sobie na wpadkę - mówią reporterowi RMF FM osoby z otoczenia członków komisji. Oddając dokument w ręce ekspertów z całego świata, nie możemy potem poprawiać błędów - podkreślają.

Pokazanie światu naszego raportu może też opóźnić prezentacja multimedialna, która powstaje równolegle z tłumaczeniem. To ma być nasza narracja tego, co stało się 10 kwietnia. Podobnie jak uczyniła to Tatiana Anodina z raportem MAK - dodają.

Jarosław Kaczyński wezwał premiera Donalda Tuska do opublikowania raportu komisji kierowanej przez szefa MSWiA Jerzego Millera w sprawie katastrofy smoleńskiej. - Nie można zwlekać. Czas na tłumaczenie już minął. W ciągu 10 dni naprawdę długi, skomplikowany tekst może być przetłumaczony. Wzywam premiera do tego, aby raport został opublikowany - oświadczył Kaczyński.

Z kolei zespół parlamentarny kierowany przez Antoniego Macierewicza (PiS) przedstawił w ubiegłym tygodniu "białą księgę" na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej; za współodpowiedzialnych za katastrofę smoleńską uznaje premiera Donalda Tuska oraz szefów MSZ, MSWiA, MON, resortu zdrowia, szefa kancelarii premiera i szefa BOR.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (177)