Co najmniej 10 ofiar ulewy w Warnie, powodzie w całej Bułgarii
Kłopoty polskich turystów podróżujących do bułgarskiej Warny. Jedna z grup utknęła na lotnisku w Pyrzowicach pod Katowicami, druga - w Warnie. Przyczyną problemów są ulewne deszcze i powódź w Bułgarii - donosi RMF FM. Ulewne deszcz w Bułgarii doprowadziły do śmierci przynajmniej 10 osób - poinformowała bułgarska telewizja publiczna. Stacja nie mogła pokazać zdjęć z tego miasta, gdyż warneńskie studio zostało zalane i pozbawione prądu.
Media informują również o dwóch zaginionych. Według rzeczniczki miejscowej policji, ofiar może być więcej, a sytuacja jest nadzwyczaj trudna.
Ulice w dzielnicy Asparuchowo zostały całkowicie zalane. Woda uniosła dziesiątki samochodów.
Według władz miasta, w ciągu niespełna trzech godzin w Warnie spadło 35 litrów wody na metr kwadratowy, przy normie 60 litrów miesięcznie. Stanęły trolejbusy, w większości miasta nie jeździły również autobusy.
Woda zalała kempingi w południowej części wybrzeża czarnomorskiego.
Ulewne deszcze, burze, grad i wichury, trwające od początku tygodnia, spowodowały szkody w całym kraju. Pod wodą znalazły się cztery wsie w środkowej Bułgarii w okolicach Karłowa. Poważnie uszkodzonych zostało tam około 100 domów.
Ulewy częściowo unieruchomiły komunikację miejską w Sofii. Wiadomości o zalanych domach i drogach nadeszły również z innych rejonów Bułgarii.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">