Co ich czeka w 2013 roku? Zobacz, co mówią karty tarota
Czym zaskoczą nas w przyszłym roku politycy? Czy gwiazdy będą im sprzyjać w życiu prywatnym i zawodowym przez najbliższe dwanaście miesięcy? Anna Świerczewska, tarociska, uchyla rąbek tajemnicy!
27.12.2012 | aktual.: 25.01.2013 18:13
Rok 2013 – rok wstrzymanych decyzji
Zbliżający się rok, to, według numerologii, rok o wibracji liczby 6. Co oznacza „szóstka”? Jak przekonuje Anna Świerczewska, to cyfra doskonała: - Kojarzy się sześcioma dniami stworzenia świata, gwiazdą sześcioramienną, sześcioma kierunkami, na które będziemy się rozglądać przez cały rok (przód, tył, góra, dół, prawo, lewo). W tarocie, szósty arkan to karta pod nazwą „kochankowie”, która symbolizuje czas trudnych decyzji, niemocy, rozkroku między sercem a rozumem: – To będzie rok słów, pomysłów, z których absolutnie nic nie wyniknie, rok wstrzymanych decyzji. Etap przygotowawczy do radykalnych zmian, które niczym kosa, wkroczą wraz z 2014 rokiem – mówi tarocistka.
Partie polityczne nie będą wychylać się z nowymi inicjatywami, blokowani z jednej strony odpowiedzialnością, z drugiej - strachem. Nie będzie to jednak czas jałowy. – Politycy będą kalkulować, zastanawiać się nad swoimi decyzjami, działaniami, których skutek odczujemy dopiero w 2014 roku – podkreśla Świerczewska. Jeśli ktoś myśli, że 2013 roku czeka nas wysyp nowych partii, jest w błędzie. - Scena polityczna zostanie wywrócona dopiero na przełomie 2014 i 2015 roku – mówi Świerczewska.
Najwięcej zawirowań czeka nas w mieszkalnictwie. - Duży niepokój będą odczuwać osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny. Pojawią się problemy, które utrudnią im spłacanie rat. Sytuacja finansowa wielu gospodarstw domowych będzie się pogarszać – akcentuje tarocistka. Dodaje, że lęk Polaków może wywołać zapowiedź kolejnych zmian w systemie emerytalnym. – Na tym tle może dochodzić do buntów społecznych, ale ich eskalacja nastąpi dopiero za rok.
Z astrologicznego punktu widzenia, od wiosny 2013 roku wejdziemy w fazę Księżyca. Co to oznacza? – Księżyc symbolizuje mroczność. A z tym mogą się wiązać anomalia pogodowe – powodzie, wichury. Temat wody, a więc – powodzi będzie dominujący – twierdzi Anna Świerczewska. Jak uspokaja tarocistka, ataki terrorystyczne nam nie grożą: – Bardziej narażone są na nie Niemcy i Wielka Brytania.
Czego w nadchodzącym roku mogą spodziewać się czołowi polscy politycy? Oto prognoza przygotowana przez Annę Świerczewską.
Bronisław Komorowski – umocni swoją pozycję
Prezydent może zacierać ręce. To będzie najlepszy rok od lat. Według tarocistki, Bronisław Komorowski umocni swoją pozycję. Większość podejmowanych przez niego decyzji będzie strzałem w dziesiątkę. Będzie płynął na fali sukcesu, zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Niewykluczone, że zdarzy mu się jakaś wpadka, przejęzyczenie, nie wpłynie to jednak na jego wizerunek. Słupki sondażowe pójdą w górę. Prezydent przygotowuje grunt pod drugą kadencję.
Janusz Palikot – „wyłoży się” na wspieraniu Kwaśniewskiego
Z premedytacją będzie wkładał rękę w ogień, poruszał tematy tabu, co ostatecznie Polakom przestanie się podobać. Zarówno jego wizerunek, jak i struktura jego formacji może zadrżeć w posadach wiosną 2013 roku. Wtedy nastąpi zmiana nazwy ugrupowania, a w dalszej przyszłości – szykuje się wymiana przywódcy. Jak się okaże w niedalekiej perspektywie – relacje z Aleksandrem Kwaśniewskim okażą się dla Palikota zgubne. Były prezydent wykorzysta grunt, który przygotuje mu Palikot, żeby pójść dalej samemu. Lider może być tylko jeden i będzie nim Kwaśniewski. Gwiazda Palikota zgaśnie. - Za kilka lat panowie nie będą chcieli nawet wspominać swojej znajomości. Drzwi zostaną definitywnie zamknięte – zapowiada Świerczewska.
Aleksander Kwaśniewski – rok sukcesów
To urodzony przywódca, człowiek pomysłowy, inteligentny, jasno określające cele, zależy mu na sile i jedności Europy. Czeka go rok pełen pracy i sukcesów międzynarodowych. To moment, na który przygotowywał się latami. Przygotowuje się do wystawienia swojej listy do PE, a w przyszłości będzie liderem partii, której członkowie mogą wywodzić się z Ruchu Palikota. - Palikot nie zdaje sobie sprawy, jak wielkiego formatu politykiem jest Kwaśniewski - były prezydent wybije się na nim, jak na trampolinie – podkreśla tarocistka.
Leszek Miller – miękkie lądowanie
2013 rok przejdzie łagodnie, bez większych zawirowań w życiu zawodowym. Pokaże się jako silny przywódca z własnym zdaniem. Nawet, jeśli jego partia nie zyska w sondażach, sam Miller będzie miał dobre notowania. SLD pod jego przywództwem nie upadnie, przeżyje raczej miękkie lądowanie. Anna Świerczewska ocenia, że lider Sojuszu, nie ma ambicji międzynarodowych: - Nie sądzę, by chciał jeszcze wyjechać poza granice kraju. To, co osiągnął w kraju, to dla niego wystarczająco dużo.
Jarosław Kaczyński – udowodni, że nie boi się ryzyka
Wiosną będzie w gorszej formie fizycznej. W polityce – to rok trafnych posunięć. Wykaże się mądrością, powagą, elokwencją, inteligencją, bystrością w podejmowaniu decyzji. Kolejny raz udowodni, że nie boi się ryzyka. Brutalnie nazwie rzeczy po imieniu, ale, paradoksalnie, większość społeczeństwa zgodzi się z wysuwanymi przez niego argumentami. Niewykluczone że na przełomie marca i kwietnia dojdzie do wewnętrznych tarć w PiS, ale jesienią partia wzmocni się. Sondaże poszybują w górę.
Donald Tusk – zmęczony i sfrustrowany premierostwem
Premier będzie coraz bardziej zmęczony funkcją premiera. W jego działaniach pojawi się chaos i frustracja. Na światło dzienne wyjdą afery związane z nim lub jego najbliższymi, które rzucą cień na jego wizerunek. W wielu niewygodnych kwestiach zachowa milczenie lub, z miną pokerzysty, będzie próbował je omijać. Kierowana przez niego partia jesienią osiągnie najniższe notowania. Tusk „odbije się” dopiero w 2014 roku. W przyszłości będzie chciał się zaangażować w politykę unijną. Jak mówi tarocistka, jest bardzo prawdopodobne, że wyjedzie z kraju.
Zbigniew Ziobro – wejdzie do PE na styk
Kierowanie partią go uwiera, jest bardziej nastawiony na sprawy polityki zagranicznej, ma ambicje umocnienia swojego wizerunku polityka międzynarodowego. W 2014 roku, w wyborach do PE, lista Solidarnej Polski ledwo przekroczy próg. Będzie szukał porozumienia z politykami międzynarodowego formatu, niespecjalnie będzie interesował się tym, co dzieje się w kraju. W przyszłości uda mu się zrealizować plany i osiągnie sukces na niwie międzynarodowej. Niewykluczone, że zostanie ambasadorem lub konsulem.
Janusz Piechociński – tak szybko jak wszedł na podium, tak z niego spadnie
Nowy szef ludowców będzie miał nie lada problem z pogodzeniem ról wicepremiera, szefa resortu gospodarki i lidera partii. –Tak szybko jak wszedł na podium, tak z niego spadnie – prognozuje tarocistka. Choć przed wyborami partyjnymi zapewniał, że sprawy PSL będą dla niego priorytetem, w praktyce – stopniowo zaczną schodzić na dalszy plan i ustępować miejsca zaangażowaniu w pracę resortu. W efekcie Stronnictwo na tym ucierpi. Jakim będzie ministrem i czy przedsiębiorcy go pokochają? - Ma zacięcie na lidera, ale okaże się, że przewleka sprawy, nie pali się do reform, zmian, boi się odpowiedzialności. Przedsiębiorcy nie będą go nosić na rękach i zatęsknią za Waldemarem Pawlakiem – mówi Anna Świerczewska. Piechociński nie zdaje sobie sprawy, ile faktów z jego życia prywatnego, niekoniecznie tych dobrych, zostanie ujawnionych. Niewykluczone, że jedno z jego dzieci zaangażuje się w politykę.
Waldemar Pawlak – spółki będą się o niego bić
Zmiany w kierownictwie PSL, okażą się dla niego zbawienne, a wiosna będzie wyjątkowo łaskawa. Z łatwością wejdzie w nowe struktury, nawiąże kontakty, wykaże się dużą wiedzą, mądrością, wiele spółek będzie się o niego bić. To, co go spotkało jesienią w polityce, utwierdzi go w przekonaniu, że lepszej decyzji jak odejście z rządu, nie mógł podjąć. – Finalnie, osiądzie w biznesie, polityka nie będzie mu już do niczego potrzebna – podsumowuje tarocistka.
Anna Świerczewska jest tarocistką i astropsychologiem. Specjalizuje się w doradztwie opartym na interpretacji kart tarota oraz numerologii, astrologii i innych dziedzinach wiedzy ezoterycznej. Zobacz także: Astarot.pl
Notowała: Agnieszka Niesłuchowska, Wirtualna Polska