Co czwarty 15-latek to półanalfabeta
Ponad 22% 15-latków to analfabeci i
półanalfabeci funkcjonalni - wynika z badań prof. Zbigniewa
Kwiecińskiego z Instytutu Pedagogiki Uniwersytetu im. Mikołaja
Kopernika w Toruniu.
Kwieciński przebadał w 1998 r. całą populację 15-latków (ponad 6,5 tys.) z Torunia i okolic oraz z dawnego województwa olsztyńskiego. Badanie polegało na sprawdzeniu umiejętności czytania ze zrozumieniem prostych tekstów oraz odpowiedzi na pytania zamknięte odnoszące się do tekstu (wskazanie jednej z czterech wskazanych odpowiedzi).
6,4% 15-latków otrzymało z testów od 0 do 13 punktów na 33 możliwe i zostało uznane według norm UNESCO - za analfabetów funkcjonalnych, 15,9% uzyskało od 14 do 18 punktów i zostało uznano za półanalfabetów.
Zdaniem Kwiecińskiego, oznacza to, że blisko 1/4 uczniów zna technikę czytania - potrafi przeczytać poszczególne wyrazy i zdania, ale nie rozumie związków logicznych między nimi.
Zdaniem Kwiecińskiego, główna przyczyna analfabetyzmu i półanalfabetyzmu funkcjonalnego tkwi przede wszystkim w poziomie wykształcenia i zasobności rodziców.
Dom ma ogromne znaczenie dla szans edukacyjnych, ale nie oznacza to, że szkoła nie ma wpływu na poziom wykształcenia. Szkoła podstawowa już na samym początku powinna trafnie zdiagnozować uczniów i dzięki temu bardziej pomagać słabszym. Niestety szkoła nie jest bez winy - uważa Kwieciński.(iza)