PolskaCo chorąży miał z łączności

Co chorąży miał z łączności

Starszy chorąży z jednostki w Leźnicy pod Łęczycą jest oskarżony o wyłudzenie ponad 300 telefonów komórkowych i obciążenie jednostki rachunkami za abonamenty - pisze "Dziennik Łódzki".

Prokuratura skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia do Sądu Wojskowego w Warszawie. Straty ocenia się na około 600 tys. zł. 31-letni chorąży był odpowiedzialny za łączność w jednostce. Miał też pełnomocnictwo do zawierania umów z operatorami telefonii komórkowej. Wykorzystał to, kupując po promocyjnych cenach po kilkanaście aparatów, które sprzedawał na giełdzie. Rachunki za abonamenty obciążały konto jednostki.

Aferę ujawniono po półtora roku, kiedy kasa jednostki nie wytrzymała rosnących należności. Podczas przeszukania, w mieszkaniu chorążego żandarmi znaleźli umowy i karty wyłudzonych telefonów, które nawet nie były odpakowane. Chorąży nie potrafił wyjaśnić, co zrobił z około 100 tys. zł ze sprzedaży aparatów. Pracował w wojsku od 11 lat. Grozi mu do 10 lat więzienia - odnotowuje "DŁ". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)