CNN: coraz więcej uśpionych komórek terrorystycznych w Europie

We Francji, w Niemczech, Belgii i Holandii może działać aż 20 uśpionych komórek terrorystycznych, liczących od 120 do 180 osób, gotowych w każdej chwili do przeprowadzenia zamachu w Europie - twierdzą zachodnie źródła wywiadowcze, cytowane przez CNN.

CNN: coraz więcej uśpionych komórek terrorystycznych w Europie
Źródło zdjęć: © AFP | Said Khatib
173

Jak podkreśla amerykańska telewizja, zdaniem europejskich i bliskowschodnich agencji wywiadowczych "bezpośrednie zagrożenie" atakiem terrorystycznym występuje obecnie w Belgii oraz w Holandii. Według tych źródeł w stan najwyższej gotowości postawione zostały siły antyterrorystyczne w tych krajach oraz w Wielkiej Brytanii i w Niemczech.

- Istnieje ogromna liczba uśpionych komórek, która budzi zaniepokojenie w Europie - powiedział CNN zachodni funkcjonariusz. Jak dodał, największe obawy związane są z możliwym pojawieniem się fali naśladowców osób, które dokonały zamachów w Paryżu.

Według CNN szczególnym zainteresowaniem służb wywiadowczych państw UE objęci zostali mężczyźni, którzy wrócili do swoich państw z ogarniętej wojną Syrii. Służby uważają bowiem, że dżihadystyczna organizacja Państwo Islamskie poleciła tej grupie przygotowanie w odwecie serii zamachów na państwa zachodnie, które zaangażowane są w koalicję na rzecz walki z bojownikami islamskimi w Iraku i w Syrii.

Jak podają źródła cytowane przez CNN, dotychczas w związku z zagrożeniem terrorystycznym w Belgii dokonano 17 aresztowań, a czterech we Francji. Ponadto europejskie służby starają się ustalić wszystkie powiązania zamachowców z Paryża: Saida i Cherifa Kouachich oraz Amedy'ego Coulibaly'ego, którzy na początku stycznia zabili w stolicy Francji w sumie 17 osób.

Jednym z podejrzanych o związki z terrorystami z Paryża jest belgijski handlarz bronią Neetin Karasular, który według służb miał spotkać się z wdową po Coulibalym. Karasular przebywa obecnie w belgijskim areszcie.

W ubiegłym tygodniu w atakach terrorystycznych w Paryżu zginęło 17 osób. W zamachu na redakcję "Charlie Hebdo" bracia Said i Cherif Kouachi zastrzelili 7 stycznia 12 osób, w tym głównych rysowników pisma. Dzień później powiązany z napastnikami Amedy Coulibaly zabił policjantkę, a kolejnego dnia wziął zakładników w sklepie z żywnością koszerną, zabijając cztery osoby. Terroryści zginęli 9 stycznia podczas operacji sił specjalnych francuskiej policji; deklarowali przynależność do organizacji dżihadystycznych.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Musk sprowadzony do parteru. Dyskretnie mu przypomniano
Musk sprowadzony do parteru. Dyskretnie mu przypomniano
Wypychają Ukraińców. Polski rynek wchłania ich błyskawicznie
Wypychają Ukraińców. Polski rynek wchłania ich błyskawicznie
Miało go nie być w domu. Policja odnalazła go w nietypowym miejscu
Miało go nie być w domu. Policja odnalazła go w nietypowym miejscu
Finlandia pionierem. Zakaz po rewolucji AI
Finlandia pionierem. Zakaz po rewolucji AI
Zgromadzili się przed Białym Domem. Protest po słowach Trumpa
Zgromadzili się przed Białym Domem. Protest po słowach Trumpa
Podali szczegóły po masakrze w Szwecji. Wiadomo, kto zabił 11 osób
Podali szczegóły po masakrze w Szwecji. Wiadomo, kto zabił 11 osób
Kreml ogłosił gotowość do negocjacji z Zełenskim
Kreml ogłosił gotowość do negocjacji z Zełenskim
Reagują na zapowiedzi Trumpa. Grenlandia wprowadza zakaz
Reagują na zapowiedzi Trumpa. Grenlandia wprowadza zakaz
To już koniec. Zapadł prawomocny wyrok ws. Nergala
To już koniec. Zapadł prawomocny wyrok ws. Nergala
Prasa krytykuje Trumpa. "Testuje swoich przeciwników"
Prasa krytykuje Trumpa. "Testuje swoich przeciwników"
Liczba zgonów poraża. Grypa sieje coraz większe spustoszenie
Liczba zgonów poraża. Grypa sieje coraz większe spustoszenie
Kłęby dymu nad Gdańskiem. Płonie zabytkowa hala
Kłęby dymu nad Gdańskiem. Płonie zabytkowa hala