PolskaCmentarz Bródnowski w Warszawie

Cmentarz Bródnowski w Warszawie

Liczący obecnie 114 ha cmentarz św.
Wincentego powstał w 1884 roku z inicjatywy ówczesnego prezydenta
Warszawy generała Sokrata Starynkiewicza. Teren w ówczesnej wsi
Bródno kupiony został przez władze miasta od dyrekcji szpitala Św.
Ducha.

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/gid,9343673,kat,32834,galeriazdjecie.h tml ) [

]( http://wiadomosci.wp.pl/gid,9343673,kat,32834,galeriazdjecie.h tml )

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/zachowac-od-zapomnienia-6038708933051009g ) [

]( http://wiadomosci.wp.pl/zachowac-od-zapomnienia-6038708933051009g )
Zachować od zapomnienia

Początkowo miejsce spoczynku znalazła tu ludność niezamożna, osoby zmarłe w szpitalach i przytułkach. Pozwalano tu też chować mariawitów, Cyganów i niewierzących. Później nekropolia stała się cmentarzem dla mieszkańców wszystkich warszawskich parafii położonych po prawej stronie Wisły. Pochowano na nim ponad milion osób.

Dopiero w 1924 roku wzniesiono pierwszy okazały mur, a dwa lata później powstało pełne ogrodzenie terenu liczące 5 km. W 1888 roku na terenie cmentarza wybudowany został Kościół pod wezwaniem Św. Wawrzyńca.

W okresie międzywojennym cmentarz bródnowski przestał być cmentarzem dla ubogich, zaczęły powstawać bogate grobowce i sarkofagi.

Pełna nobilitacja cmentarza przyszła wraz z pogrzebami ostatniego prymasa Królestwa Polskiego, kardynała Aleksandra Kakowskiego i założyciela Narodowej Demokracji Romana Dmowskiego.

Pochowani tu zostali również m.in.: popularny piosenkarz Mieczysław Fogg, aktorzy Janusz Bukowski i Andrzej Stockinger, znany polski podróżnik, dziennikarz i operator filmowy Tony Halik, lekkoatletka, pierwsza polska złota medalistka olimpijska Halina Konopacka oraz mistrz Europy z 1939 roku bokser Antoni Kolczyński.

W 1981 roku powstał Komitet Opieki nad Cmentarzem Bródnowskim, dzięki niemu udało się zebrać środki finansowe na renowację ponad 150 pomników. Kilka lat temu Komitet zawiesił swoją działalność.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)