- Clinton pozytywnie wypowiedziała się o ewentualnym uczestnictwie Iranu w szczycie na temat stabilizacji sytuacji w Afganistanie i Pakistanie, organizowanym w czerwcu w Trieście, na północnym wschodzie Włoch - powiedział Frattini na konferencji prasowej.
Przed kilkoma dniami szef włoskiego MSZ przebywał z oficjalną wizytą w USA, gdzie spotkał się z Hillary Clinton. Frattini przypomniał, że dla prezydenta USA Baracka Obamy "absolutnym priorytetem jest stabilizacja najbardziej niebezpiecznego na świecie regionu", znajdującego się na granicy afgańsko-pakistańskiej.
W przeciwieństwie do prezydenta George'a W. Busha, który prowadził politykę izolacji Iranu, obecnie Waszyngton usiłuje zaangażować Teheran w proces rozwiązywania międzynarodowych problemów, zwłaszcza gdy leży to we wspólnym interesie obu państw.
W marcu w Hadze podczas konferencji o Afganistanie doszło do pierwszego od lat spotkania na wysokim szczeblu przedstawicieli USA i Iranu. Rozmawiali ze sobą specjalny wysłannik USA do Afganistanu i Pakistanu Richard Holbrooke i wiceszef dyplomacji Iranu Mohammad Mehdi Achundzadeh.