"Cisza przed burzą". Idzie wielka zmiana w pogodzie

Do Polski dotarło ciepłe powietrze, które ma rozprawić się z chłodem i nieprzyjemną aurą znaną z poprzednich dni. Nie utrzyma się ono jednak długo. Czwartek to istna "cisza przed burzą", która czeka nas w weekend.

Nadchodzi zmiana w pogodzie
Nadchodzi zmiana w pogodzie
Źródło zdjęć: © IMGW
Mateusz Dolak

Sprawdź prognozę dla swojego regionu na pogoda.wp.pl.

Czwartkowy poranek przyniósł bardzo stabilną termikę, bo w całym kraju było cieplej niż w ostatnich dniach. IMGW zapowiadał na ten dzień dużo chmur, ale na termometrach wieczorem należy spodziewać się nawet 13 stopni Celsjusza.

Nie wszędzie w drugiej połowie dnia będzie tak ciepło. Na ziemi lubuskiej, Dolnym Śląsku czy Opolszczyźnie i Wielkopolsce należy spodziewać się maksymalnie 6-7 kresek na plusie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zachmurzenie sprawi, że ziemia nie będzie się tak szybko schładzać. W okolicach Raciborza, Rybnika i Wodzisławia Śląskiego wieczorem należy spodziewać się nawet 10-12 stopni Celsjusza.

W nocy z czwartku na piątek do Polski nadciągną opady deszczu. Ten da się we znaki zarówno mieszkańcom północnej, jak i wschodniej części Polski.

Śnieżyca nadciąga do Polski

Taka pogoda to istna cisza przed burzą. Jak wskazuje serwis fanipogody.pl, "modele numeryczne zgodnie prognozują, że druga połowa października przyniesie także do Polski atak zimy". Śnieżyca przejść miałaby przez południowe regiony kraju, przynosząc nawet kilkanaście centymetrów śniegu.

Pierwsza strefa opadów ma dotrzeć na południe kraju jeszcze w piątek 20 października. Silniejsza śnieżyca miałaby dotrzeć następnego dnia, czyli 21 października. W południowej Polsce spać miałoby nawet do 10 cm śniegu na nizinach. W górach przyrost pokrywy śnieżnej wynosić mógłby nawet 20 cm.

Czytaj też:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (48)