Cimoszewicz: nic nie usprawiedliwia Palestyńczyków
Szef polskiej dyplomacji Włodzimierz Cimoszewicz uważa, że nawet słuszne dążenie Palestyńczyków do posiadania własnego państwa nie usprawiedliwia przeprowadzania przez nich zamachów terrorystycznych, w których giną niewinni ludzie.
Cimoszewicz spotkał się w Bukareszcie z izraelskim ministrem spraw zagranicznych Szimonem Peresem podczas szczytu OBWE. Minister Cimoszewicz powiedział, że jego odczucie po rozmowie z Szimonem Peresem jest bardzo pesymistyczne.
W tej chwili nie ma koncepcji wyjścia z tego tragicznego splotu, który trwa na Bliskim Wschodzie już kilka dziesięcioleci - dodał szef polskiej dyplomacji. Podkreślił, że ważne było oświadczenie Peresa, iż kontruderzenia izraelskie są planowane w taki sposób, aby w miarę możliwości uniknąć ofiar w ludziach oraz że ataki są wymierzone w budowle, domy i lotniska helikopterowe.
Jednakże minister Cimoszewicz zaznaczył, że nie jest to odpowiedź na pytanie, jak sobie poradzić z konfliktem na Bliskim Wschodzie.
Od poniedziałku armia izraelska kontynuuje naloty z użyciem samolotów typu F-16 oraz helikopterów na cele palestyńskie w Strefie Gazy oraz na Zachodnim Brzegu Jordanu. Naloty są odpowiedzią na palestyńskie zamachy, do których doszło podczas weekendu w Jerozolimie i Hajfie. W trwających od ponad roku starciach izraelsko-palestyńskich zginęło prawie tysiąc osób, głownie Palestyńczyków. (and)