W tyskim szpitalu walczy o życie 38-letni mężczyzna ranny w katastrofie w Katowicach. Trafił on tam ze zmiażdżoną miednicą i jamą brzuszną. Przeszedł już skomplikowaną operację.
Ewa Wielko z oddziału intensywnej terapii powiedziała Radiu Katowice, że stan mężczyzny, jeśli chodzi o krążenie, jest stabilny. Rokowania nadal są jednak niepewne, ponieważ uraz jest bardzo poważny i mogą wystąpić powikłania.
38-latek jest mieszkańcem województwa opolskiego. Życiu pozostałych rannych, którzy przebywają w śląskich szpitalach, nic nie zagraża.