Ciało żołnierza poległego w Iraku w drodze do Polski

Uroczystości pogrzebowe celebrował będzie biskup polowy Wojska Polskiego Tadeusz Płoski wraz z księżmi kapelanami i miejscowym duchowieństwem.

W czwartek w kaplicy w Diwaniji ks. kpt. Władysław Jasica odprawił w mszę pogrzebową, w której uczestniczyli polscy żołnierze. Ciało starszego szeregowego Nity jeszcze w czwartek zostanie przewiezione do bazy w Ramstein, a następnie do Polski. W sobotę zostanie przewiezione na lotnisko wojskowe w Łasku.

23-letni starszy szeregowy Piotr Nita z 25. Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego zginął w wyniku wybuchu miny pułapki. Do ataku na pododdział polskich żołnierzy, zabezpieczających ochronę konwoju logistycznego jadącego z bazy Scania do Bazy Echo, doszło w środę około godziny 16.50 czasu irackiego (14.50 - czasu polskiego) około 20 km na północ od miasta Diwanija w prowincji Al Kadisija. Trzech innych polskich żołnierzy zostało lekko rannych w wyniku eksplozji. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Szef MON Aleksander Szczygło zadeklarował wszelką możliwą pomoc i wsparcie dla rodzin żołnierzy.

Śmierć starszego szeregowego Piotra Nity zwiększyła do 24 liczbę Polaków, którzy zginęli w Iraku od 3 września 2003 roku, kiedy to wielonarodowa dywizja pod polskim dowództwem przejęła odpowiedzialność za środkowo-południową strefę stabilizacyjną.