Ciało Ryszarda Kaczorowskiego w środę wróci do kraju
Marszałek senatu Bogdan Borusewicz zapowiedział, że uroczystość żałobna dla uczczenia ofiar katastrofy samolotu pod Smoleńskiem odbędzie się w sobotę w południe. Dodał, że w środę sprowadzone zostanie ciało Ostatniego Prezydenta RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego. Najprawdopodobniej Jego trumna również zostanie wystawiona na widok publiczny.
13.04.2010 | aktual.: 13.04.2010 10:03
- Wszystko wskazuje na to, że w sobotę o godz. 12 odbędą się uroczystości pogrzebowe dla wszystkich, którzy zginęli - powiedział Borusewicz w TVP INFO. Jak podkreślił, pogrzeb Pary Prezydenckiej odbędzie się zapewne w niedzielę, a w następnych dniach odbędą się kolejne pogrzeby pozostałych ofiar katastrofy.
Borusewicz powiedział, że rodziny dwóch z trzech tragicznie zmarłych senatorów wyznaczyły już daty pogrzebu swoich bliskich.
W sobotniej katastrofie samolotowej pod Smoleńskiem zginął Prezydent Lech Kaczyński, jego małżonka Maria i 94 inne ważne dla Polski osoby.
Borusewicz zapowiedział, że w środę zostanie sprowadzone do Polski ciało Ryszarda Kaczorowskiego. Najprawdopodobniej trumna z ciałem Ostatniego Prezydenta RP na uchodźstwie również zostanie wystawiona na widok publiczny. Już wcześniej marszałek sejmu Bronisław Komorowski informował, że rodzina Kaczorowskiego zwróciła się o możliwość wystawienia trumny w Belwederze.
Marszałek senatu wspominał, że Lech i Maria Kaczyńscy byli jego bardzo dobrymi znajomymi. - Marię Kaczyńską przyjmowałem w senacie na trzy dni przed wylotem (do Smoleńska), była na koncercie zorganizowanym w rocznicę Katynia - mówił.
- Byliśmy znajomymi, byliśmy przyjaciółmi - powiedział marszałek.
Borusewicz podkreślił, że wszyscy senatorowie chcieli jechać do Katynia, by wziąć udział w obchodach 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. - Był senat, w związku z tym ja nie mogłem puścić wszystkich, zdecydowałem się zrobić skromny koncert upamiętniający rocznicę - powiedział.
Według marszałka senatu, Bronisław Komorowski znalazł się w bardzo trudnej sytuacji, jako osoba, która przejęła obowiązki prezydenta, a jednocześnie będzie kandydatem w wyborach prezydenckich. - Ma obowiązek zachować ciągłość we wszystkich strukturach, szczególnie, jeśli chodzi o struktury bezpieczeństwa państwa - powiedział.
- Państwo zdaje egzamin, nic złego się nie dzieje, ta ciągłość jest zapewniona - ocenił Borusewicz. Jego zdaniem, Komorowski działa bardzo powściągliwie.
Marszałek senatu podkreślił, że Komorowski musi szybko ogłosić termin wyborów prezydenckich (ma na to 14 dni od chwili śmierci Prezydenta). W ocenie Borusewicza, decyzje w tej sprawie poznamy w środę.