Trwa ładowanie...

Ciało Polaka w walizce. Tajemnica zagadkowej zbrodni w Amsterdamie wyjaśniona

Po 9 latach udało się rozwiązać zagadkę tajemniczej śmierci Polaka w Amsterdamie. Zarzut zabójstwa postawiono Romanowi G. Mężczyzna od wielu lat ukrywał się w Ekwadorze.

Ciało Polaka w walizce. Tajemnica zagadkowej zbrodni w Amsterdamie wyjaśnionaŹródło: CBŚP
d2eqb7o
d2eqb7o

W październiku 2008 roku w Amsterdamie, z kanału Lutkemeerweg wyłowiono walizkę, w której znajdowało się ciało mężczyzny. Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że został on zamordowany, a bezpośrednią przyczyną śmierci były dwie rany zadane w klatkę piersiową. Ofiara wykrwawiła się.

Działania holenderskich służb pozwoliły na powiązanie ujawnionych zwłok z jednym z mieszkań w Amsterdamie. Jak się okazało, to w nim odnaleziony mężczyzna został zabity we wrześniu 2008 roku. W trakcie prowadzonego śledztwa policjanci ustalili, że zamordowany mężczyzna to 38-letni obywatel Polski, pochodzący z Gdyni.

W 2012 roku materiały sprawy trafiły do gdańskiej prokuratury i policjantów z Centralnego Biura Śledczego Policji. Funkcjonariusze w ramach prowadzonego postępowania przygotowawczego ustalili, że ofiara posiadała rozległe, międzynarodowe kontakty przestępcze związane głównie z obrotem narkotykami. Z ustaleń śledczych wynikało, że mężczyzna był również zamieszany w uprowadzenie swojego znajomego. Do tego przestępstwa doszło w lutym 2008 roku w Hiszpanii. Wszystko wskazywało na to, że to uprowadzenie mogło być bezpośrednią przyczyną zabójstwa, w które prawdopodobnie był zamieszany wieloletni kolega ofiary.

d2eqb7o

Mozolna, wręcz drobiazgowa praca zarówno holenderskich, jak i polskich śledczych doprowadziła do wydania postanowienia o przedstawieniu zarzutu zabójstwa Romanowi G. Mężczyzna podejrzewał, że policjanci mogą powiązać jego osobę z zabójstwem w Holandii i zaczął się ukrywać.

Z zebranych informacji wynikało, że Romana G. nie ma w Polsce, dlatego był ścigany zarówno krajowym, jak i międzynarodowym listem gończym. Mężczyzna został zatrzymany w lipcu 2016 roku na terenie Ekwadoru.

Strona polska zwróciła się o jego ekstradycję. W sierpniu 2017 Ekwador wyraził na to zgodę. W nocy z 17 na 18 listopada 56-latek przyleciał do kraju pod eskortą policji.

d2eqb7o

Romanowi G. przedstawiano zarzut zabójstwa, a następnie został przesłuchany. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Gdańsku oznaczył termin tymczasowego aresztowania do 15 lutego 2018 roku.

Za zabójstwo kodeks karny przewiduje karę do 25 lat pozbawienia wolności albo dożywotniego pozbawienia wolności.

Źródło: CBŚP

d2eqb7o
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2eqb7o
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj